
Brandenburskie Ministerstwo Środowiska zapowiedziało złożenie skargi do Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie budowy zapór przeciwpowodziowych. – Chodzi tak naprawdę o ograniczenie konkurencyjności i możliwości rozwoju polskiej infrastruktury – skomentował w poniedziałek w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zwraca uwagę, że rząd w Berlinie nie realizuje umowy z 2015 r. ws. ochrony przeciwpowodziowej na Odrze...
zobacz więcej
Portal poinformował, że władze niemieckiego kraju związkowego Brandenburgia przygotowują pozew o legalne zatrzymanie rozbudowy infrastruktury na Odrze po stronie polskiej, co resort środowiska tego kraju związkowego potwierdził w komentarzu dla niemieckiego portalu rbb24.
Rzecznik ministerstwa uzasadnił pozew ochroną przyrody.
– Naszym zdaniem nie uwzględnia się w wystarczającym stopniu przewidywanego transgranicznego oddziaływania na środowisko i obecnego stanu ekologicznego Odry – wyjaśnił.
Jak dodał rzecznik, minister środowiska Axel Vogel (Zieloni) informował rząd Brandenburgii o tym kroku prawie dwa tygodnie temu.
„Pozew ma wpłynąć do Sądu Administracyjnego w Warszawie najpóźniej do 16 listopada” – dodało rbb24.
Czytaj także: Niemcy nie chcą modernizacji drogi wodnej na Odrze
Szefowa niemieckiego resortu środowiska Steffi Lemke zażądała od Polski wstrzymania rozbudowy Odry. „Modernizacja Odry w postaci budowy stopni...
zobacz więcej
– Chodzi tak naprawdę o ograniczenie konkurencyjności i możliwości rozwoju polskiej infrastruktury – ocenił wiceminister Gróbarczyk w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.
Jak wyjaśnił, „dla nas uruchomienie Odry pod względem żeglugowym to jest dopełnienie korytarza środkowoeuropejskiego, który opiera się na drodze S3 i kolejowej Nadodrzankę i jest najlepszą ofertą dla rozwoju portu Szczecin–Świnoujście".
– To nie tajemnica, że Niemcy czynią bardzo dużo [...], aby port Szczecin–Świnoujście nie rozwijał się w takim tempie – ocenił Gróbarczyk.
Wiceminister wyjaśnił, że inwestycje w zwiększenie ochrony przeciwpowodziowej na Odrze realizowane są w oparciu o środki z Banku Światowego i banków europejskich, więc jest to traktowane jako priorytet w zakresie ochrony środowiska i zgodności ze wszystkimi normami.
– A po drugie dotyczą umowy, która została zawarta ze stroną niemiecką w 2015 roku, kiedy rządem kierowała Ewa Kopacz – dodał.
Jak przekonywał Gróbarczyk, złożenie skargi do sądu przez brandenburskie ministerstwo nie ma większego wpływu na realizację inwestycji na Odrze, ponieważ większość prac będzie zakończona w przyszłym roku.
– Nie zakładam, żeby jakiekolwiek utrudnienia mogły zahamować ten proces – ocenił wiceszef resoru infrastruktury.