W niedzielę Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Olsztyna. Szef PiS mówił m.in. o roli Niemiec w Europie, wypominając naszym zachodnim sąsiadom „straszliwą hipokryzję”. – Niesamowitą bezczelnością jest to, że Niemcy próbują kogokolwiek pouczać. Powinni być ostatni do tego i cicho siedzieć w kąciku – powiedział szef Prawa i Sprawiedliwości.
Polska może wzmacniać swoją pozycję, przede wszystkim, regionalnie – powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Lider Zjednoczonej...
zobacz więcej
– Niemcy stworzyły sobie reputację mocarstwa moralnego, to dla nich stanowiło to ogromna wartość. Jeżeli jednak nie podejmą z nami rozmów ws. reparacji, to ją stracą – mówił w Olsztynie lider Zjednoczonej Prawicy.
Kaczyński przypomniał, że po zakończeniu II wojny światowej, w Niemczech „w istocie zastosowano wobec zbrodniarzy abolicję”.
– Po 1949 roku, kiedy powołano NRF, zniesiono karę śmierci, choć istniała ona w wielu krajach Europy. Przyjęto, że jeżeli ktoś wykonywał rozkazy (w czasie II wojny światowej – przyp. red.) i był w zgodzie z ówczesnym prawem hitlerowskim, to nie popełniał przestępstwa – mówił Kaczyński.
Zdaniem szefa PiS odpowiedzialności za swoje zbrodnie uniknęli m.in. zbrodniarze z obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Jarosław Kaczyński kontynuuje objazd po Polsce. W sobotę był m.in. w Ełku, gdzie czekała na niego kilkunastoosobowa grupa protestujących. Nie...
zobacz więcej
– W obozie zamordowanych zostało około 100 tysięcy Polaków. Zabito ich na podstawie wyroków i procesów, które trwały minutę. Sędziowie nie zostali ukarani, bo działali z ówczesnym prawem – dodał Kaczyński, podkreślając, że ma na myśli tylko skazane w Auschwitz osoby.
Przewodniczący PiS mówił także, że „wielu zbrodniarzy zrobiło po wojnie kariery polityczne”. – Także w policji znalazło się mnóstwo osób, które miały krew na rękach – uzupełnił.
Kaczyński odniósł się też do sformułowania, że „w Niemczech jest lepsza tradycja demokratyczna”.
Tak jego zdaniem jest tłumaczone to, że w Niemczech sędziów mogą wybierać przedstawiciele władzy. – System jest tam dużo bardziej upolityczniony niż w Polsce – podkreślił.
Czytaj także: Jak w Niemczech wybierani są sędziowie?
Inflacja jest jednym z wyzwań, przed którymi stoi rząd Zjednoczonej Prawicy – przyznał w czasie spotkania z mieszkańcami Ełku prezes Prawa i...
zobacz więcej
– A jak wygląda u nich ta „tradycja demokratyczna”? Gdy przegrali pierwszą wojnę światową byli zmuszeni do wprowadzenia demokracji, bardzo ułomnej, która doprowadziła do tego, że Hitler zdobył władzę w wyborach – mówił.
– Za drugim razem to okupanci wprowadzali tam demokrację. Jeszcze po 1949 roku procedury demokratyczne były pod ścisłym nadzorem – dodał.
Kaczyński przypomniał także jedną z anegdot ze spotkania Donalda Trumpa z Angelą Merkel.
– Żartobliwie powiedział do niej: „Łączy nas to, że obydwoje jesteśmy pod ścisłym nadzorem amerykańskich służb specjalnych” – spuentował.