RAPORT

Pogarda

Tętniak aorty może zabić. Jego diagnoza jest dosłownie na wyciągnięcie ręki

Choroba rozwija się powoli i zanim tętniak zagrozi pęknięciem mogą minąć lata (fot. Pexels)
Choroba rozwija się powoli i zanim tętniak zagrozi pęknięciem mogą minąć lata (fot. Pexels)

Najnowsze

Popularne

Naukowcy z Uniwersytetu Yale odkryli, że zgięcie kciuka w kierunku małego palca może pomóc w zdiagnozowaniu tętniaka aorty – informuje TVP Nauka.

Naukowcy stworzyli „żywe” naczynia krwionośne

Naukowcom z Australii udało się wyprodukować materiał, który naśladuje budową ścianę prawdziwych naczyń krwionośnych – informuje pismo „Advanced...

zobacz więcej

Tętniak aorty to stałe, odcinkowe poszerzenie światła aorty, które dotyczy wszystkich trzech warstw jej ściany, a prawidłowa średnica jest przekroczona o co najmniej 50 proc. Problemem leżącym u podłoża choroby jest stałe osłabienie ściany naczynia, które nieleczone może prowadzić do ciągłego poszerzania aorty i w konsekwencji jej pęknięcia. Co jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia.


Tętniak aorty przez długi czas zwykle nie daje żadnych objawów. Wczesne rozpoznania są na ogół przypadkowe, przy okazji wykonywania innych badań. Jeśli pojawiają się objawy, choroba jest już zaawansowana i może skończyć się nawet śmiercią. Ponieważ krew przez długi czas przepływa przez uszkodzoną tętnicę, co powoduje powstawanie skrzeplin, ich fragmenty mogą się odrywać i tworzyć zatory w tętnicach obwodowych. Skutkiem może być udar mózgu, zawał nerki, niedokrwienie jelit bądź kończyn dolnych. Z czasem tętniak może się powiększyć i pęknąć, powodując zagrażające życiu krwawienie.


Proste badanie


Naukowcy z Yale opracowali proste badanie, które może pomóc zdiagnozować tętniaka aorty. Należy unieść rękę, utrzymać ją w pozycji poziomej i zgiąć kciuk w stronę małego palca. Jeśli kciuk wystaje poza krawędź dłoni, to sygnał albo obecności tętniaka, albo tego, że wkrótce może się pojawić. Stawy są rozluźnione, a to oznacza zmiany chorobowe w tkance łącznej, w tym w tętnicach.



Metoda została przetestowana na 305 osobach po zabiegach kardiochirurgicznych o różnych przyczynach - także z powodu tętniaka. U większości z badanych pacjentów test kciuka dał wynik pozytywny. „Wystawanie kciuka poza krawędź nie zawsze oznacza tętniaka” – podkreślają naukowcy. Choroba bowiem rozwija się powoli i zanim tętniak zagrozi pęknięciem mogą minąć lata – wskazuje TVP Nauka.


Tętniaki aorty są dość powszechne. W USA stanowią trzynastą przyczynę zgonów i mogą pojawić się w każdym wieku, ale szczególnie narażone są osoby po 65. roku życia. Problemem jest wczesne wykrycie. Wówczas pacjent ma szansę na monitoring, operację lub określone ćwiczenia. Zdaniem badaczy test kciuka powinien znaleźć się w standardowej praktyce klinicznej, szczególnie u pacjentów z tętniakiem w wywiadzie rodzinnym.

Twoje INFO - kontakt z TVP INFO


Głównie z powodu niejasnej przyczyny powstawania tętniaków nie istnieją skuteczne metody leczenia zachowawczego. Wyleczyć tętniaka można tylko wykonując operację klasyczną lub wewnątrznaczyniową (małoinwazyjną). Leczenie operacyjne przeprowadzone po przygotowaniu chorego niesie ze sobą ryzyko powikłań, ale ich częstość jest znacznie mniejsza niż w przypadku operacji wykonywanych z powodu pękniętego tętniaka aorty.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej