Miał 47 lat. W nocy z czwartku na piątek zmarł Igor Sypniewski – poinformował „Dziennik Łódzki”. Wychowanek ŁKS Łódź był uważany za jeden z największych talentów przełomu wieków. Od lat piłkarz zmagał się zmagał się z chorobą alkoholową. O śmierci byłego napastnika poinformował Jacek Bogusiak, kustosz tradycji Łódzkiego Klubu Sportowego. „Zmarł w szpitalu dziś w nocy. Jeszcze niedawno byliśmy razem na meczu ŁKS” – przekazał.Igor Sypniewski urodził się 10 listopada 1974 r. w Łodzi.Występował m.in. w klubach: ŁKS Łódź, Orzeł Łódź, Ceramika Opoczno, AO Kawala, Panathinaikos Ateny, OFI Kreta, RKS Radomsko, Wisła Kraków, Kallithea FC, Halmstads BK, Malmö FF i Trelleborgs FF.Zagrał dwa razy w reprezentacji Polski.Były piłkarz ŁKS, to jeden z największych talentów polskiej piłki przełomu wieków. W barwach greckiego Panathinaikosu Ateny występował w Lidze Mistrzów. W meczu z Arsenalem pokonał słynnego Davida Seamana z Arsenalu.Sypniewski nie ukrywał, że miał problemy z alkoholem, a następnie z prawem. Mówił o nich na łamach prasy, a także w swojej autobiografii „Zasypany” spisanej wspólnie z dziennikarzami Żelisławem Żyżyńskim i Pawłem Hochstimem.