
Kosowska policja zaczęła wydawać pouczenia dla mieszkańców tego kraju, którzy nie wymienili tablic rejestracyjnych wydawanych przez kosowskie władze. Sprawa dotyczy Serbów, którzy mieszkają w tym kraju i nadal używają rejestracji serbskich.
Prezydent Serbii spotkał się z przedstawicielami Unii Europejskiej, Niemiec i Francji w sprawie konfliktów na linii Belgrad – Prisztina. Rozmowa...
zobacz więcej
Pierwsza osoba dostała pisemne pouczenie wraz z wytycznymi jak przerejestrować samochód po północy, czyli w momencie rozpoczęcia obowiązywania spornego prawa. Mieszkająca w Kosowie Serbka, która przekroczyła przejście między Serbią a Kosowem w Jarinje powiedziała portalowi KosovoOnline, że na razie nie będzie zmieniać tablic, chyba, że takie będzie oficjalne stanowiska władz w Belgradzie.
Rząd w Kosowie, po kilkukrotnym przesunięciu terminu zdecydował, że przepisy o ujednoliceniu tablic rejestracyjnych wejdą w życie od dziś. Niezastosowanie się do nich będzie najpierw groziło upomnieniem a potem kara pieniężną. Serbskie tablice mieszkańców Kosowa mają zniknąć do 21 kwietnia przyszłego roku.
Szef kosowskiego resortu spraw wewnętrznych Xelal Svecla napisał na swoim profilu w portalu społecznościowym: „Zachęcam obywateli, aby nie byli zakładnikami interesów politycznych”.
Tymczasem decyzję kosowskich władz skrytykowały zarówno Stany Zjednoczone jak i Unia Europejska. Zgodnie z umową zawartą kilka lat temu wprowadzenie jednolitych tablic rejestracyjnych miało być poprzedzone rocznym okresem przejściowym. Dlatego wezwano premiera Albina Kurtiego do odroczenia egzekucji prawa o kolejne dziesięć miesięcy.