
Były prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew w skandalicznym wpisie w mediach społecznościowych zaproponował „dwojaki sposób” reakcji na żądanie odszkodowań za straty wojenne ze strony Polski. Rosjanin zaproponował wystawienie „rachunku za wszystko, co ZSSR przekazał Polsce w okresie socjalizmu” lub poinformowanie, że Polacy „mogą podetrzeć się swoimi piep.....mi obliczeniami”.
Kaplica domu zakonnego w Mikołowie na Śląsku, schyłek II wojny światowej. Żołnierze Armii Czerwonej katują, najpewniej gwałcą i mordują obok...
zobacz więcej
„Na polskich degeneratów z MSZ, domagających się od Rosji odszkodowania za „straty wojenne”, można reagować w sposób dwojaki” – napisał Miedwiediew.
„Albo wystawić im rachunek «za wszystko», co ZSRR przekazał Polsce w okresie socjalizmu. A to setki miliardów dolarów. Albo powiedzieć, że mogą podetrzeć się swoimi piep.....mi obliczeniami. Wiadomo, że z powodu sankcji papier toaletowy w UE znacznie podrożał” – dodał były prezydent FR.
Nie mogę się zgodzić na to, żeby Rosja mordowała ludzi na Ukrainie, a świat udawał, że tego nie widzi, żeby nie zostały wyciągnięte konsekwencje...
zobacz więcej
Warto przypomnieć, że w okresie II wojny światowej Rosjanie zajęli znaczną część polskiego terytorium, współpracując z hitlerowskimi Niemcami, z którymi wcześniej zawarli zbrodniczy pakt Ribbentrop - Mołotow.
Polaków mieszkających na terenach zajętych przez Armię Czerwoną spotkały straszliwe represje, deportacje, grabież majątku, a także mordy. W Katyniu, Charkowie i Miednoje wymordowano elitę polskiego społeczeństwa.
Po II wojnie światowej setki tysięcy rodzin zostały deportowane, a NKWD zamordowało ponad 22 tys. polskich oficerów i wydawało wyroki śmierci na działaczy polskiego podziemia niepodległościowego. Polska stała się państwem satelickim ZSRR i przez prawie 50 lat była eksploatowana przez okupantów.
Polska nie wystosowała do Rosji żadnych oficjalnych żądań w sprawie reparacji.
To nie pierwsza taka reakcja rosyjskich władz na sugestie, że Rosjanie także powinni wypłacić Polsce odszkodowania za straty wojenne. W reakcji na wypowiedź prezydenta Dudy na ten temat rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówił o „wściekłej rusofobii”.
Przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Wiaczesław Wołodin nazwał słowa Dudy „rehabilitacją faszyzmu” grożąc prezydentowi Polski „odpowiedzialnością karną”