Śluby Tuska, węgiel Trzaskowskiego, telefon Brejzy

To był tydzień zmiany w Kancelarii Prezydenta i w Kancelarii Premiera. Bez zmian jeśli chodzi o opozycję – Donald Tusk stracił już szanse na przewodzenie opozycji, choć nadal składa obietnice, każdemu to, co chce usłyszeć…

Niedziela. Tusk bez rtęci i strategii

Donald Tusk nagrodzony tym w razem w Polsce, nie w Niemczech. Lider PO odebrał nagrodę przyznaną przez Kongres Kobiet. Pytany przez Janinę Ochojską odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Budowę zapory i ochronę przed niekontrolowanym zalewem migrantów z Azji i Afryki nazwał „jednym z największych łajdactw”. Złość na rząd PiS w tej sprawie (i nie tylko w tej) łączy go jednoznacznie z Putinem i Łukaszenką. Oni też uważają, że pokrzyżowanie ich planów to w istocie „największe łajdactwo” przeciwko odbudowie Związku Sowieckiego i II PRL. – Przewodniczący Donald Tusk zaatakował tych, dzięki którym Polacy są bezpieczni, a granica RP chroniona – ocenił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

Dodał, że Tusk m.in. zasugerował, iż kryzys na granicy z Białorusią to wina rządu RP. - Jeżeli szef PO Donald Tusk największym łajdactwem nazywa obronę polskiej granicy przed atakiem zorganizowanym przez Alaksandra Łukaszenkę i Władimira Putina, to mówi o nim wszystko; żadnemu polskiemu politykowi takie słowa w ogóle nie powinny przechodzić przez gardło - mówił Polskiej Agencji Prasowej rzecznik PiS Radosław Fogiel.

Czytaj także: Kongres Kobiet nagrodził Tuska

Tymczasem „Gazeta Lubuska” zwróciła uwagę na to, że Tusk, tak jak za czasów swoich rządów, nadal nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Na wiecu w Krośnie Odrzańskim obiecał dostarczyć do końca września strategię ws. ochrony środowiska. Dokument do tej pory się znalazł, podobnie jak rtęć, która miała zatruć Odrę, a o której mówiła lubuska marszałek Polak z PO. Sam Tusk do rtęci w Odrze porównywał wtedy rządy Prawa i Sprawiedliwości do rtęci w Odrze, nie mając żadnego potwierdzenia, że znajduje się ona w rzece. A skoro jej jednak nie było, to i strategia PO ws. ochrony środowiska widocznie jest niepotrzebna. Zamiast myśleć o ekologii sztab Platformy zastanawia się teraz do jakiej toksyny porównywać rządy PiS.

Na razie PO próbuje pomóc prof. UW Maciej Górecki, który wyborców partii rządzącej nazwał „toksycznymi kulturowo”. Profesor nie tylko odreagowuje demokratyczną rzeczywistość, w której jego ulubiona partia nie może wygrać wyborów ani nawet stworzyć wycinkowego programu, ale postuluje zaprowadzenie porządków totalitarnych. Górecki domaga się, aby „po odsunięciu PiS od władzy służby infiltrowały i dezintegrowały każdą kolejną partię, która będzie bazować na elektoracie Prawa i Sprawiedliwości”. Plany inwigilowania ponad 10 milionów Polaków należy uznać za ambitne i godne Czesława Kiszczaka.

Poniedziałek. Jacek Siewiera szefem BBN

Nagroda Kongresu Kobiet nie przysporzyła Tuskowi sympatii w kręgach lewicowych. Lewicowe aktywistki oceniają, że więcej jako premier rządu zrobiła dla nich Beata Szydło z PiS niż polityk Platformy. „Siedem lat kobiety zasuwały na ulicy, sprzeciwiając się opresyjnej władzy, by na koniec przyszedł jakiś facet i zgarnął nagrodę” – dodała z kolei Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050. Próżność jest szkodliwa: z nagrodą Kongresu Kobiet będzie Tuskowi jeszcze trudniej dogadać się z Lewicą w sprawie wspólnych list niż bez nagrody. 

Niezadowolony z reakcji na nagrodę Kongresu Kobiet Donald Tusk absurdalnie atakuje premiera Mateusza Morawieckiego. „Rosja bestialsko atakuje ukraińskie miasta, a w tym czasie Morawiecki bredzi na zlocie proputinowskich partii o Unii Europejskiej jako »transnarodowej bestii«. Gorzej nie można” – napisał w poniedziałek polityk, który jako premier chciał współpracy z “Rosją, taką jaka jest”. Atakowanie partii prawicowych jako „proputinowskich” jest stała taktyką „antyputinowskich euroliberałów” robiących w tym samy czasie pod stołem i na stole gigantyczne interesy z Rosją. Tymczasem hiszpańska partia VOX już w styczniu wyrażała zaniepokojenie możliwą agresją Rosji na Ukrainę, a 24 lutego natychmiast ją potępiła. – Panie Donald Tusk, „silentium est aureum”; to przez pana proniemiecką, a co za tym idzie prorosyjską politykę strzelały przez lata korki od szampana na Kremlu, szedł pan w tej linii 7 lat jako premier Polski i 5 lat jako szef Rady Europejskiej – odpowiedział liderowi PO premier Mateusz Morawiecki. – Tusk to silny polityk, dzięki jego powrotowi do Polski władza PiS upadnie i będzie z kim rozmawiać – taką opinię wygłosił w wywiadzie przeprowadzonym pod koniec 2021 r. białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka. Rozmowę tę przypomnieli w mediach społecznościowych politycy PiS, na potwierdzenie tezy, że za Tuskiem rządzącym Polską tęsknią nie tylko w Niemczech, ale i w Mińsku i w Moskwie.

 

Politycy PiS zalali internet pamiątkowymi fotografiami Tuska i Putina. „Nie ma zdjęć Morawieckiego z Putinem ani Kaczyńskiego z Putinem, ani Dudy z Putinem. Za to jest mnóstwo fotek Tuska, jak się przymila do zbrodniarza z Kremla” – odpowiadają w sieci politycy PiS i publikują dziesiątki dowodów na wieloletnią współpracę Tusk-Putin.

Zmiany w Pałacu Prezydenckim. Andrzej Duda powołał Jacka Siewierę na nowego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Jacek Siewiera – oficer, lekarz, prawnik, twórca Oddziału Klinicznego Medycyny Hiperbarycznej WIM – zastąpił na tym stanowisku Pawła Solocha. Dwukrotnie został odznaczony przez prezydenta Krzyżem Zasługi za Dzielność. W 2019 r. otrzymał go za uratowanie życia pacjenta, kiedy ryzykując własnym podjął się przeprowadzenie w komorze hiperbarycznej wielogodzinnej operacji.

Zmiany również w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, której nowym szefem został Maciej Świrski zaś Agnieszka Glapiak została jego zastępcą.

 

Wtorek. Jachiryzacja Rady Polityki Pieniężnej

Zaproponowaliśmy samorządom dwie ustawy: pierwsza będzie wprowadzać maksymalną kwotę za cenę prądu, także dla samorządów, a druga to ustawa dająca konkretne narzędzia samorządom dotyczące możliwości dystrybucji węgla – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker. Uczest

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z samorządowcami z Unii Metropolii Polskich i Związku Miast Polskich. Tematem spotkania były m. in. ceny energii elektrycznej oraz dystrybucja węgla przez samorządy. „Rząd Prawa i Sprawiedliwości robi wszystko, by walczyć z wysokimi cenami energii spowodowanymi wojną na Ukrainie. Działamy ekspresowo i zgodnie z naszą obietnicą przedstawiamy dziś mechanizm maksymalnej ceny dla podmiotów wrażliwych, samorządów i dla MŚP, który obniża ceny do akceptowalnego przez Komisję Europejską poziomu zużycia – 785 zł/MWh” – napisał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podkreślił, dla wszystkich gospodarstw domowych przygotowano dodatkowo mechanizm maksymalny ceny energii elektrycznej nie wyższej niż 693 zł/MWh. Ceny maksymalne mają obowiązywać przez cały 2023 rok. – Szkoły, uczelnie, żłóbki, piecza zastępcza, spółdzielnie socjalne i wszystkie inne podmioty, które pracują z osobami wrażliwymi, z osobami niepełnosprawnymi są objęte rządową pomocą w zakresie energii. Żadne z państw UE nie wspiera podmiotów wrażliwych wobec wysokich cen energii, tak jak polski rząd – oświadczyła w „Gościu Wiadomości” na antenie TVP Info minister klimatu Anna Moskwa. 

Rozpoczęła się „jachiryzacja” Rady Polityki Pieniężnej, po tym jak dołączyli do niej ekonomiści rekomendowani przez opozycję. Pięciu członków Rady Polityki Pieniężnej z prezesem NBP Adamem Glapińskim na czele wydało oświadczenie związane z publicznymi wypowiedziami tych dwojga członków RPP. Wyrażają w nim „skrajną dezaprobatę” wobec działań, które w ich ocenie mogą stanowić złamanie prawa. Nie wykluczają przy tym złożenia zawiadomienia do prokuratury.

 

Prof. Joanna Tyrowicz powołana do RPP z rekomendacji senatorów KO, PSL i Polski 2050 po zeszłotygodniowym posiedzeniu opublikowała „swoją wersję komunikatu”, czym wzbudziła zainteresowanie mediów. Stawiała w niej poważne zarzuty, oskarżając RPP o niekompetencję i brak działań przeciwko inflacji. Z kolei prof. Przemysław Litwiniuk, inny z członków Rady, w TOK FM powiedział, że członkowie RPP mogą wejść do budynku NBP tylko raz w tygodniu, a dostęp mają jedynie „do korytarza”. Oświadczenie pozostałych członków RPP przeczy tego rodzaju „szykanom”, których ogłaszanie w mediach wydaje się prawdziwą dziecinadą. Biorąc pod uwagę, że wynagrodzenie członków RPP wynosi ponad 37 tys., skarżenie się na jakiekolwiek niedogodności wydaje się przesadzone. Przede wszystkim jednak działa na szkodę wizerunku NBP i RPP, który wypływa bezpośrednio na kondycję polskiej gospodarki.

 

Jednak niektórym właśnie chodzi o to, żeby było źle. Sędzia Waldemar Żurek wprost przyznaje się do wywierana wpływu na Komisję Europejską, żeby ta blokowała środki z KPO dla Polski. – Spotykaliśmy się z przedstawicielami Komisji Europejskiej, byliśmy na łączu z panem (komisarzem ds. Sprawiedliwości Didierem) Reyndersem, z szefową biura (wiceprzewodniczącej KE) Very Jourovej – przyznał sędzia Żurek.

 

We wtorek w Warszawie odbył się pogrzeb komunistycznego propagandzisty rzecznika rządu Jerzego Urbana. Na pogrzebie cała śmietanka PRL i III RP wyrażała swoje żale nad stratą. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski rozpędził się tak dalece, że zaczął porównywać Urbana do premiera Morawieckiego. – Różnice są dwie: premier Morawiecki jest premierem, a Urban był tylko rzecznikiem prasowym, a więc nie miał takiego wpływu na decyzje. No i druga różnica Morawiecki nie ma za grosz talentu Urbana – miał powiedzieć Aleksander Kwaśniewski w czasie pogrzeb. – Jeśli prezydent Kwaśniewski porównuje Urbana – piewcę i człowieka, który gloryfikował czas PRL będąc rzecznikiem prasowym Jaruzelskiego z premierem Morawieckim w wolnym, praworządnym państwie, jednym z najbezpieczniejszych w Europie, to po prostu jest komunistą, który kłamie – skomentował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek

 

Środa. Marek Kuchciński szefem KPRM

Prezydent Andrzej Duda powołał w środę byłego marszałka Sejmu, wiceszefa klubu PiS Marka Kuchcińskiego na stanowisko ministra-członka Rady Ministrów i szefa kancelarii premiera. Na tym stanowisku zastąpi Michała Dworczyka, który niedawno złożył rezygnację.

Czytaj także: Prezydent powołał Marka Kuchcińskiego

To nie koniec zmian w KPRM. – Szymon Szynkowski vel Sęk zastąpi Konrada Szymańskiego na stanowisku ministra ds. Unii Europejskiej – przekazał na antenie Radiowej Trójki premier Mateusz Morawiecki. Premier odniósł także do kwestii kosztów prądu. – Nasze ceny energii będą jednymi z najniższych w Europie. Proponujemy małym i średnim firmom energię za 785 zł za MWh, podczas gdy w Czechach jest to 1200 zł dla tych firm – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami w Płocku podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość „jest partią wolności, a nasi przeciwnicy posuwają się coraz dalej”. Przypomniał prof. Macieja Góreckiego z UW, który wyraził opinie, że „po wymarzonym przez nich pokonaniu nas, trzeba przy pomocy służb specjalnych i dezintegracji tej części społeczeństwa takie partie, jak my, dezintegrować. – Coraz wyraźniej widać, że dzisiaj mamy już stan takiego starcia, które można porównać ze starciem z 1989 roku. Z jednej strony stoimy my, czyli „Solidarność”, partia wolności i niepodległości, a z drugiej partia, która chce zlikwidować wolność niepodległość i z czasem doprowadzić do sytuacji, w której część społeczeństwa znalazłaby się w stanie ciężkiej opresji” – powiedział prezes PiS.

O opresji mówi wprost Donald Tusk, który zapowiedział, że jeśli przejmie władzę w Polsce, w 100 dni „wyczyści” Polskę po PiS. Dla opozycji oznacza to, że Platforma Obywatelska nie jest zainteresowana ich pomysłami, bo PO ma już własny plan. – Wolałbym, żeby Donald Tusk nie zajmował się sprzątaniem, bo od tego są sprzątaczki, niech Tusk zajmie się dyskusją z nami o poważnych propozycjach programowych – stwierdził Marek Sawicki z PSL. – Ludzie dziś nie chcą wybrać odkurzacza tylko kogoś, kto zapewni im wreszcie spokojne życie – skomentował zapowiedzi Tuska lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

A może lepiej byłoby, gdyby Tusk zajął się sprzątanie we własnych szeregach? Osób, które mają albo niedawno jeszcze miały legitymację PO a dzisiaj mają poważne problemy z prawem jest naprawdę wiele. We wtorek funkcjonariusze CBA i CBŚP zatrzymali byłego senatora Platformy Obywatelskiej Tomasz` Misiak, prezydenta Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki, Tomasz H. oraz Iwona Sz. z zarządu spółki Work Service. Zatrzymani usłyszeli zarzuty Service oszustwa, prania brudnych pieniędzy i działanie na szkodę 22 tysięcy pracowników. Liczba poszkodowanych jest tu większa niż w przypadku afery Amber Gold. Śledztwo dotyczy wielomilionowych wyłudzeń z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Czytaj także: Bieda Tuska, partia Kukiza, zwycięstwo Różańskiego

Potencjał prokuratorski mają także działania współpracujące z opozycją prezydenta Wrocławia Jacek Sutryk. Polityk kupił dom na ekskluzywnym osiedlu od biznesmena, którego klub jest dotowany przez miasto. Zanim to zrobił, prezydent Wrocławia sprzedał swój inny dom podwładnemu, prezesowi wrocławskiego Aquaparku – opisuje „Super Express”. Z kolei żona prezesa Aquaparku jest szefową miejskiego zoo. Jej awans był zaskoczeniem, ponieważ do zarządu ogrodu zoologicznego trafiła ze stanowiska księgowej. Taki „mały układ wrocławski” …

Czwartek. Węgiel Trzaskowskiego, śluby Tuska

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z prezydentem stolicy i jednym z dziesięciu wiceprzewodniczących PO Rafałem Trzaskowskim. – Harmonijna współpraca rządu i samorządu jest gwarantem rozwoju; spotkałem się z prezydentem stolicy Rafałem Trzaskowskim, by ponad politycznymi podziałami omówić działania związane z walką z kryzysem energetycznym dla dobra Polski i Polaków – oświadczył premier Mateusz Morawiecki. 

Rafał Trzaskowski, który jeszcze niedawno protestował przeciwko rządowi, po spotkaniu z premierem najwyraźniej stracił rezon i zapewnił, że Warszawa jednak będzie przyjmować dostawy węgla. – Dla nas najważniejsza jest kwestia pomocy obywatelom. Od samego początku o tym mówiliśmy – stwierdził prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski… Najlepszy dowód na siłę argumentacji premiera Morawieckiego. – Artykuły ustawy dotyczącej dystrybucji węgla będą działać z mocą wsteczną – poinformował premier Mateusz Morawiecki. Jeśli jakiś samorząd chce się już tym zająć, to może to zrobić. W całej Polsce mamy już tysiąc gmin zainteresowanych realizacją dystrybucji węgla do mieszkańców – przekazał szef rządu.

„Konkurencja na światowych rynkach jest wielka, a ceny węgla bardzo wysokie, ale dzięki wielkiej pracy wicepremiera Jacka Sasina, Ministerstwa Aktywów Państwowych, całej Kancelarii Premiera oraz spółek skarbu państwa udało nam się zabezpieczyć dostawy dla Polski – napisał w czwartek na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Jak zapewnił, specjalny mechanizm „obniża cenę węgla do 1500 zł brutto za tonę”.

Tymczasem Donald Tusk osiągnął kolejne mistrzostwo w obiecywaniu. Lewicowa aktywistka zapytała szefa PO, kiedy będzie mogła wziąć ślub ze swoją partnerką. Polityk odpowiedział, że jeśli wygra wybory, to będzie to możliwe za niewiele ponad rok. Teraz dopytany o tę sprawę rzecznik Platformy Jan Grabiec zmienił nieco tę narrację, wyjaśniając: „Słowo ślub to jest potoczna nazwa dla związku” i dodając, że „nie ma mowy o małżeństwach jednopłciowych” … Bo przecież nie da się tego zrobić bez zmiany konstytucji, tej samej, której tak wiele lat rzekomo bronili przedstawiciele opozycji. Ale tego ani Tusk, ani Grabiec już nie powiedzą.

Piątek. Dzień Komisji Edukacji Narodowej

Donald Tusk stwierdził, że podwyżki dla nauczycieli to „ochłapy”, bo nie wyrównują nawet inflacji. „1240 zł podwyżki dla nauczycieli wchodzących do zawodu to 35 proc., czyli dwa razy tyle, co inflacja” – odpowiedział minister edukacji Przemysław Czarnek. W Dniu Komisji Edukacji Narodowej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek upomniał się o naukę języka polskiego w Niemczech. – Jestem przekonany, że w końcu spowodujemy, iż Niemcy będą przestrzegać traktatu, który obowiązuje ich od 30 lat i tak jak my o mniejszość niemiecką, będą dbać o mniejszość polską. Chodzi o wzajemność (…) To zaniedbanie państwa polskiego na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Chcemy je naprawić instytutem im. św. Maksymiliana Kolbego, w którym mamy 92 mln zł rocznie, czyli o 40 mln więcej niż ma ORPEG (Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą – red.) na wszystkie szkoły poza granicami kraju – dodał minister Czarnek.

Dlaczego przez tyle nie egzekwowano równych praw dla mniejszości polskiej w Niemczech i zezwalano na niekorzystne dla Polski relacje z RFN? – Czasami większy może więcej – wytłumaczył europoseł Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski pytany, dlaczego rząd Platformy Obywatelskiej zamykał polskie stocznie, a niemieckie mogły dalej funkcjonować i być subwencjonowane przez Berlin.

Polska armia się zbroi. „Kolejne brygady WOT otrzymały przeciwpancerne pociski kierowane Javelin. To znaczące wzmocnienie potencjału bojowego Wojska Polskiego: – napisał w mediach społecznościowych minister obrony narodowej, wicepremier Mariusz Błaszczak. MON uruchomił także nowy projekt szkoleń dla cywili. – Projekt „Trenuj z wojskiem” jest odpowiedzią na zainteresowanie cywili szkoleniami m.in. z udzielania pierwszej pomocy medycznej, obsługi broni i umiejętności przetrwania w terenie – stwierdził w sobotę wicepremier Błaszczak.

Głośno także o postulacie prezydenta Andrzeja Dudy, żeby Polska dysponowała amerykańską bronią nuklearną, podobnie jak niektórzy inny członkowie NATO. – Temat uczestnictwa Polski w programie Nuclear Sharing pojawiał się w rozmowach prezydenta USA Joego Bidena i prezydenta Andrzeja Dudy – powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Jakub Kumoch. 

Stocznie w Hamburgu, lotnisko w Berlinie, dyplomacja szkolona przez Siergieja Ławrowa, pieniądze w Brukseli, wojsko przy Odrze nastawione na obronę Niemiec – taka wizja państwa Platformy Obywatelskiej na razie nie znajduje poparcia Polaków. Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to 41,9 proc. zdecydowanych wyborców oddałoby swój głos na Prawo i Sprawiedliwość. Platforma Obywatelska cieszy się poparciem 25,06 proc. pytanych. Do Sejmu weszliby także przedstawiciele Polski 2050, Lewicy i Konfederacji. I nie pomagają, o ile nie szkodzą spotkania lidera PO z wyborcami. Po spotkaniu z Donaldem Tuskiem w Inowrocławiu doszło do awantury. Kiedy jeden z mężczyzn próbował zapytać szefa PO o działania senatora Krzysztofa Brejzy, interweniować miał jego ojciec. „Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza zaczął mi wyrywać telefon z ręki...” – relacjonował uczestnik zajścia…

Sobota. Jarosław Kaczyński w Myszkowie i Częstochowie

Prezes PiS Jarosław Kaczyński kontynuuje cykl spotkań z wyborcami. – Najbardziej rzucającym się w oczy zjawiskiem w okresie postkomunistycznym była grabież majątku publicznego – powiedział w sobotę w Myszkowie w woj. śląskim prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. – Ci, którzy rządzili wtedy Polską, byli gotowi zawierać nierównoprawne traktaty, bardzo dla Polski niekorzystne. Nierównoprawne traktaty z Niemcami, bo traktat z 1990 roku był całkowicie niesymetryczny na korzyść Niemiec. Pewien polityk, dziś już nieżyjący, powiedział, że Polska się musi na wszystko zgadzać, bo jest „brzydką panną na wydaniu”. To była ta partia białej flagi, niezwykle szkodliwa, bo osłabiająca pozycję Polski – podkreślił, wskazując, że „można było uprawiać politykę inną, bardziej zabiegającą o nasze interesy”. Według Jarosława Kaczyńskiego „żaden problem społeczny nie został wtedy załatwiony”. – Nic nie działało, rozsypywała się armia, bardzo źle działały organy ścigania, sądy (…) Po 2015 roku PiS mógł zacząć tamten system likwidować – oświadczył lider Prawa i Sprawiedliwości.

W Częstochowie prezes Jarosław Kaczyński Prezes PiS zaznaczył, że z oświadczeń Tuska wynika, iż przeżył on „przełom konstytucyjny”. – Jeżeli on (Tusk- przyp. red.) sądzi, że będzie miał większość konstytucyjną to marzyć można o wszystkim. Natomiast jeżeli chce to zrobić pod rządami obecnej konstytucji to znaczy, że ma zamiar ją łamać w sposób bezczelny i oczywisty – mówił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS Podkreślił także, że Polska musi przeciwstawić się kulturowej rewolucji i obronić cywilizację chrześcijańską. – Musimy być wyspą zdrowego rozsądku i wyspą ochrony tej cywilizacji – oświadczył lider Zjednoczonej Prawicy.

Czytaj także: Kaczyński o obronie cywilizacji i zamiarach Tuska

W sobotę również Solidarna Polska zorganizowała konwencję pod hasłem „Tańsza energia dla Polaków”. – W najbliższych dniach przedstawimy projekt zawieszający unijny system ETS co najmniej na czas prowadzenia wojny. To system haraczu, za który płacą wszyscy Polacy – powiedział w sobotę prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości i prezes SP zapowiedział przedstawienie w najbliższych dniach gotowego projektu, mającego na celu zawieszenie unijnego systemu ETS.