
W katedrze w hiszpańskiej Salamance odbywa się wystawa pierwszej, hiperrealistycznej, naukowej rekonstrukcji ciała Jezusa Chrystusa stworzonej na podstawie danych uzyskanych z Całunu Turyńskiego. Rzeźba waży 75 kilogramów i została wykonana z lateksu i silikonu.
W Wielką Sobotę, drugi rok z rzędu podczas pandemii, wystawiony został Całun Turyński. Transmisję z tego wydarzenia w katedrze w Turynie prowadzono...
zobacz więcej
Wystawę „Tajemniczy człowiek” otwarto w piątek. Rzeźbę zmarłego Jezusa stworzyła grupa artystów, którą kierował Álvaro Blanco. By stworzyć tak szczegółowy wizerunek Chrystusa Blanco poświęcił ponad 15 lat badań.
Rzeźba – wykonana na podstawie Całunu Turyńskiego – oddaje z najdrobniejszymi szczegółami to, jak wyglądał Jezus. Zobaczyć można rozmiar obrażeń zadanych Jezusowi podczas męki – biczowania i ukrzyżowania. Na głowie Chrystusa widać krwawe ślady po cierniowej koronie. Na niemal całym ciele znajdują się siniaki.
Widać też ślady po gwoździach na dłoniach i stopach, a także tę między piątym a szóstym żebrem po prawej stronie. Nos jest złamany, a prawe oko zasinione.
Całun Turyński, czyli tkanina, w którą według tradycji owinięte było ciało Chrystusa po ukrzyżowaniu, przechowywany jest w kaplicy w katedrze świętego Jana Chrzciciela w Turynie. Od lat jest przedmiotem badań i analiz, dokonywanych także przy wykorzystaniu najnowszych osiągnięć nauki i technologii w celu ustalenia daty pochodzenia płótna i jego przeznaczenia.