
Kreml liczy, że złamie morale Ukraińców i ich zdolność do obrony – ocenił w poniedziałek pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Wcześniej podał, że Rosja wdraża swoją zbrodniczą politykę terroryzmu państwowego.
Rosyjskie zmasowane ataki rakietowe na ukraińskie obiekty infrastruktury krytycznej i centra miast były planowane od 2 lub 3 października; wojsko...
zobacz więcej
W poniedziałek Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na wiele miast w większości regionów Ukrainy m.in. na centrum Kijowa, w obwodach dniepropetrowskim i mikołajowskim a także na obiekty na zachodzie kraju.
Żaryn na Twitterze napisał, że większość rosyjskich rakiet wystrzelonych ostatniej doby miała trafić w ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej.
„Rosja chce zniszczyć cały sektor na Ukrainie, by wywołać kryzys humanitarny i chaos. Kreml liczy, że złamie w ten sposób morale Ukraińców i ich zdolność do obrony” – ocenił minister w KPRM.
Wcześniej zastępca ministra koordynatora służb specjalnych ocenił, że przeprowadzony przez Rosję zmasowany ostrzał obiektów cywilnych i miast na Ukrainie to rosyjska polityka terroryzmu państwowego w praktyce.
Na grafice dołączonej do tego wpisu Żaryn zaznaczył, że Rosja wdraża swoją zbrodniczą politykę terroryzmu państwowego.
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ocenił, że głównym celem poniedziałkowego ataku „państwa-terrorysty było zniszczenie elektrowni cieplnych, wywołanie paniki wśród ukraińskiej ludności i zastraszenie europejskiej opinii publicznej”.
W poniedziałek mija 229. dzień agresji Rosji na Ukrainę. Napaść rozpoczęła się 24 lutego.