Prognoza na 10 października. Polska jest w zasięgu wyżu z centrum nad Ukrainą. Zacznie do nas napływać nieco cieplejsze powietrze polarnomorskie. Jak powiedziała Dorota Pacocha z IMGW-PIB, w całym kraju będzie pogodnie. Poniedziałek będzie pogodny, dopiero pod koniec dnia od północnego zachodu przybliży się zatoka niżowa, która przyniesie ze sobą przelotne opady deszczu.– Zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, bez opadów. Rano miejscami utrzymywać będą mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Od 12 st. na północnym wschodzie, ok. 17 w centrum, do 20 na południowym zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, porywisty, południowy i południowo-wschodni. W obszarach podgórskich Sudetów w porywach może osiągać do 60 km/h, a w szczytowych partiach Sudetów – do 90 km/h – powiedziała Dorota Pacocha. Czytaj także: Pogoda się poprawia, ale wtorek jeszcze z deszczemW nocy zachmurzenie nieco wzrośnie do umiarkowanego i dużego. Miejscami możliwe są słabe, przelotne opady deszczu i lokalne mgły, ograniczające widzialność do 200 metrów. Od 2 st. na wschodzie do 10 na Dolnym Śląsku i nad morzem. #wieszwiecejPolub nasNa Helu w nocy temperatura spadnie do 12 st., a na północnym wschodzie przy gruncie do zera. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, miejscami porywisty. Nad morzem w porywach do 60 km/h, z kierunków południowych skręcający na zachodni. W szczytowych partiach Sudetów może wiać z prędkością do 70 km/h.