
Władimir Putin ogłosił mobilizację. Nie cieszy się ona społecznym poparciem, dlatego powołanym do służby żołnierzom rosyjski dyktator zapewnił zaskakującą rozrywkę. Na placu w obozie wojskowym nr 32 w Jekaterynburgu pojawiła się piosenkarka w białym kostiumie.
– Ostatnie wypowiedzi propagandystów w rosyjskich mediach pokazują, że Kreml zdecydował się wprowadzić do agendy publicznej kwestię problemów na...
zobacz więcej
Wokalistka w białym stroju, przypominającym mundur rosyjskiej marynarki wojennej, zaśpiewała dla żołnierzy skoszarowanych w obozie wojskowym.
Internauci zaznaczają, że cała sytuacja była pełna absurdów. „Co za smutna ironia, biorąc pod uwagę, że to ukraińska piosenka pop z lat 90.” – podkreśla część internautów.
Zobacz także: Uciekli przed rosyjską mobilizacją. Łodzią dopłynęli do Alaski
Gdy na froncie dochodzi do ciężkich walk i wiele osób umiera, rosyjscy żołnierze wesoło podrygują, a nawet wyśpiewują do mikrofonu „la-la-la”.
„Dziękuję wam. Z Bogiem!” – kończy wokalistka, ale zanim do tego doszło, część osób znudzona występem opuściła już zgromadzenie i oddaliła się do pobliskich budynków.
„To jest jakiś kabaret”, „Co za żenada”, Takie rzeczy tylko w Rosji” – komentują użytkownicy sieci.
Zobacz także: Czesi „przejmują” Królewiec i kpią z Putina. Setki memów, Rosjanie wściekli