Według Rafała Trzaskowskiego miały zniknąć... dwa lata temu. W stołecznych budynkach komunalnych jest jeszcze ponad 500 kopciuchów. Termin wymiany kotłów niespełniających standardów mija z końcem roku, ale jest mało prawdopodobne, by miasto zdążyło z wymianą, choć w kampanii wyborczej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski obiecywał, że znikną do końca 2020 r. Od 1 stycznia 2023 r. za używanie kopciuchów będzie groziła kara nawet do 5 tys. zł. Służby prasowe miasta przekazały, że „według stanu na II kwartał tego roku w zasobie miejskim jest 501 przestarzałych pieców, które stanowią główne źródło ogrzewania”. Uchwała antysmogowa. A co z miastem? Według Piotra Siergieja z Polskiego Alarmu Smogowego „na pewno będzie tak, że miasto nie zlikwiduje wszystkich swoich kopciuchów do 1 stycznia”. Uważa on, że do końca roku „zostanie ich może 200, może 300”. – Nie mówię tego, aby usprawiedliwiać miasto, ale wiem, że są to często skomplikowane sprawy, bardzo złożone. Np. w Krakowie, w którym zlikwidowano ok. 40 tys. kotłów w ciągu ostatnich siedmiu lat, w mieście jest wciąż kilkaset kopciuchów, choć zakaz obowiązuje od 2019 r. – powiedział. #wieszwiecejPolub nasNawet kilka milionów złotych grzywny Uchwała antysmogowa zobowiązuje mieszkańców Mazowsza do wymiany tzw. kotłów bezklasowych (kocioł poniżej klasy 3. lub bez tabliczki znamionowej i bez informacji w dokumentacji kotła) do końca 2022 r. Natomiast kotły 3. i 4. klasy muszą być wymienione do końca 2027 r. Za używanie kopciuchów po upływie terminów obligatoryjnej wymiany grozi mandat 500 zł lub grzywna do 5 tys. zł. Zapomniana obietnica Trzaskowskiego Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas kampanii wyborczej w sierpniu 2018 r. zapowiadał likwidację wszystkich kopciuchów do końca 2020 r. – Będziemy walczyć z kopciuchami. Do 2020 r. chcemy je zlikwidować i podłączyć nieruchomości do sieci gazowej. Będziemy dopłacać 100 proc. do podłączenia do sieci. Również za fazę projektową – powiedział podczas jednej z konferencji prasowych. Natomiast zapytany we wtorek o możliwość wydłużenia terminu potrzebnego na wymianę kopciuchów w Warszawie odpowiedział: „Myślimy o tym”. Zobacz także: Narodowcy zagrają Trzaskowskiemu na nosie. Zmiany ws. Marszu Niepodległości