
Były prezydent Bronisław Komorowski radzi prezydentowi Ukrainy by usiadł do rozmów z Putinem. – Zełenski pręży mięśnie i już się dostosowuje do tego, że prawdopodobnie Putin tę wojnę przegra, ale jeszcze nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu. Niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie – powiedział na antenie radia RMF FM.
Na posiedzeniu w tym tygodniu Senat ma zająć się wyborem ławników Sądu Najwyższego drugiej kadencji. Liczbę ławników w SN określono na 30 osób. W...
zobacz więcej
Podczas rozmowy prowadzący zapytał o najnowszy dekret prezydenta Ukrainy, wg którego do rozmów z Rosją może dojść tylko wtedy, gdy zostanie odsunięty od władzy Władimir Putin.
– Prezydent Zełenski wcześniej mówił o gotowości rozmowy z Putinem. Rozumiem, że się zmieniły okoliczności (...), ale wydaje mi się, że wcześniejsze deklaracje prezydenta należy brać pod uwagę z całą powagą. (...) Uważam, że korzystniej dla świata, dla Ukrainy, Polski i Europy, byłoby to gdyby doszło jak najszybciej do szukania rozwiązań na niwie dyplomatycznej a nie tylko wojskowej – mówił Komorowski.
Na uwagę prowadzącego, że do powyższych deklaracji dochodziło jeszcze przed odkryciem rosyjski zbrodni były prezydent odpowiedział: „Wojna niesie ze sobą zawsze okrucieństwa, straszne zbrodnie i nieszczęścia ludzkie. Ja opowiadałbym się za gotowością rozmawiania o pokoju i bezpieczeństwie Ukrainy nawet z Putinem”.