Berlin nie chce konserwatystów w Rzymie ani Brukseli. „Katarina Barley, Daniel Freund i Moritz Körner żądają od przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej, żeby nie dopuścił do powstania prawicowego rządu we Włoszech” – poinformował na Twitterze europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębskich. Chodzi o list, jaki politycy z Berlina wysłali do następcy Donalda Tuska, Manfreda Webera. Europejska Partia Ludowa wspierała część prawicowych frakcji, które będą teraz rządziły we Włoszech. Wiosną tego roku Donald Tusk wystąpił na konwencji włoskiej partii Forza Italia. Gratulował jej przewodniczącemu Silvio Berlusconiemu, któremu zarzuca się bliskie kontakty z Władimirem Putinem. Również następca Tuska na fotelu szefa EPP Manfred Weber zachwalał Berlusconiego oraz popierał funkcjonowanie Forza Italia w ramach Europejskiej Partii Ludowej.Przedstawiciele niemieckich SPD, Zielonych i FDP zwrócili się teraz do Webera, by naprawił błędy unijnej chadecji i powstrzymał formowanie prawicowego rządu we Włoszech.Zobacz także: „Die Welt”: Zełenski powinien pokazać tchórzostwo Scholza Przypomnijmy, że ostatnie wybory zdecydowanie wygrała nie Forza Italia (to tylko członek koalicji), ale partia Bracia Włosi Giorgii Meloni. W sumie blok centroprawicy zdobył 235 miejsc w 400-osobowej Izbie Deputowanych i 112 mandatów w 200-osobowym Senacie.Zobacz także: Meloni przeciw superpaństwu UE: Włochy muszą wrócić do obrony swoich interesów #wieszwiecejPolub nas „Nie można poświęcać podstawowych wartości europejskich do kupienia udziału w rządzie” – podkreślają w specjalnym liście Katarina Barley ( która chciała zagłodzić Polaków i Węgrów), Daniel Freund i Moritz Körner.Wspólnie ostrzegają Webera, że Meloni reprezentuje „prawicowe populistyczne stanowiska, które są niezgodne z podstawowymi europejskimi wartościami, otwarcie wzywają do dyskryminacji ludzi i zaprzeczają najokrutniejszym zbrodniom w historii Europy”. Zobacz także -> Zwycięstwo Meloni we Włoszech. Morawiecki: W Europie nadchodzi czas zmiany Niemieccy europosłowie podkreślają, że nie jest jeszcze za późno, aby zablokować powstanie prawicowego rządu. Ich zdaniem, albo EPP przyczyni się do zatrzymania sojuszu konserwatystów, albo w największej frakcji PE nie powinno być miejsca dla Forza Italia.Przypomnijmy, że koszmar lewicowych mediów i brukselskich urzędników spełnił się pod koniec września. Wybory we Włoszech wygrała prawica. Internet błyskawicznie obiegają teraz nagrania ostrych przemówień Giorgii Meloni, nowej premier.