Ze względu na kwestie bezpieczeństwa nie ujawniono szczegółów. Norweska policja umieściła systemy wykrywania dronów w pobliżu norweskich instalacji naftowych i gazowych – poinformował norweski dziennik VG. W ostatnich tygodniach firmy naftowe odnotowały zwiększoną obecność niezidentyfikowanych obiektów podwodnych w pobliżu platform wiertniczych. Jak przekazała szefowa norweskiej policji, Benedicte Bjoernland, czujniki zostały zamontowane w celu identyfikacji nielegalnych obiektów oraz w celach odstraszających. Ze względu na kwestie bezpieczeństwa nie ujawniono informacji o liczbie i położeniu pól naftowych i gazowych, na których zamontowano detektory dronów.W związku z uszkodzeniami gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 Norwegia zintensyfikowała patrole w pobliżu przybrzeżnych pól naftowych. W pomoc w monitorowaniu tych obszarów zaangażowały się także Wielka Brytania, Niemcy i Francja. Z kolei w ubiegłym tygodniu norweski Urząd Bezpieczeństwa Ropy Naftowej wydał ostrzeżenie o podwyższonym ryzyku wypadków, a także o możliwości celowych ataków.Wyciek z dwóch gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim odkryto 26 września.Czytaj także: To prawie pewne. Podsumowali ustalenia nt. wycieków z Nord Stream