Przeleciał osiem minut na wysokości 3500 stóp, po czym bezpiecznie wylądował. 27 września 2022 r. może przejść do historii jako początek ery bezemisyjnego lotnictwa. Tego dnia swój pierwszy lot odbył w pełni elektryczny samolot pasażerski „Alice”. Przeleciał osiem minut na wysokości 3500 stóp, po czym bezpiecznie wylądował. – To było wspaniałe doświadczenie dla wszystkich tu obecnych. Mogliśmy być świadkami, jak dzieje się historia – powiedział agencji prasowej Associated Press Gregory Davis, dyrektor generalny firmy Eviation, która jest producentem samolotu. Lot, który rozpoczął się i zakończył na międzynarodowym lotnisku Grant County w Waszyngtonie, dostarczył konstruktorom danych, które posłużą do dalszej optymalizacji samolotu. Głównym wyzwaniem jest opracowanie akumulatora, który wystarczy na dwie godziny lotu i będzie go można naładować w ciągu 35 minut. – Chcemy stworzyć samolot, który będzie w stanie odbywać typowe dla tego segmentu loty trwające do dwóch godzin, czyli jakieś 150-250 mil morskich z pewnym zapasem. To jest nasz cel, jeśli chodzi o wejście na rynek – zapowiedział Gregory Davis. Ten cel firma Eviation chce zrealizować w ciągu pięciu lat, bo plan zakłada, że model „Alice” wejdzie do seryjnej produkcji w 2027 r. Będzie dostępny w wersji standardowej (dla dziewięciu osób, luksusowej (dla sześciu osób) oraz cargo. Załoga we wszystkich typach będzie dwuosobowa. Godzina lotu tą maszyną ma kosztować zaledwie ułamek tego, co tradycyjnie zasilanymi jednostkami, do tego „Alice” jest znacznie cichszy od lekkich odrzutowców i turbośmigłowców o podobnych parametrach. Już teraz zakup tego modelu zapowiadają amerykańskie regionalne linie lotnicze Cape Air i przewozowy gigant DHL.