Otwarcie Baltic Pipe, wpis Sikorskiego, rezygnacja Dworczyka

Gdyby nie Radosław Sikorski, wydarzeniem tygodnia byłoby otwarcie gazociągu Baltic Pipe. Tymczasem post eurodeputowanego PO wywołał potężny, międzynarodowy skandal, a władze USA nazwały go kremlowską propagandą.

Niedziela. Wdzięczni polskiej wsi

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spotykał się z sympatykami na Dolnym Śląsk. –  Przez siedem lat zebraliśmy do budżetu o prawie 1 bilion zł więcej niż w poprzednim okresie; opanowaliśmy wielki rabunek VAT-owski – mówił w Nysie lider Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Kaczyński podkreślił, że Polska jest wystarczająco dużym krajem, żeby oprzeć się idei jej podporządkowania Niemcom. – My nie spieramy się z UE, my spieramy się z Niemcami – podkreślał w Nysie Jarosław Kaczyński.  

W Opolu prezes Prawa i Sprawiedliwości dotknął tematu bezpieczeństwa energetycznego. – Składy węglowe wolą czekać, żeby ludzie zaczęli kupować węgiel po niebotycznych cenach; my doprowadzimy do tego różnymi zabiegami, że ten węgiel będzie dużo tańszy – mówił Jarosław Kaczyński i zapewnił, że Polska kupiła wystarczającą ilość surowca.

Premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w uroczystościach Ogólnopolskiego Święta „Wdzięczni Polskiej Wsi”. – Polska wieś nie jest już wyłącznie zależna od środków z Unii Europejskiej, o wiele więcej pieniędzy przekazywanych jest z budżetu państwa – mówił premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zapowiedział też waloryzację rolniczych emerytur. – Chcę powiedzieć, że te zauważalne ubytki w emeryturach rolniczych zrekompensujemy poprzez bardzo znaczącą kwotową waloryzację wszystkich emerytur rolniczych – podkreślił Mateusz Morawiecki.

Wicepremier i minister aktywów państwowych w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Jacek Sasin zapowiedział zamrożenie cen prądu dla odbiorców indywidualnych, rolników i rodzin wielodzietnych oraz specjalną cenę zakupu prądu dla instytucji wrażliwych. Rząd zapowiedział także nowy podatek, którym zostaną obłożone m.in. spółki energetyczne.

Poniedziałek. Głos Tuska

Jest dramatycznie źle – powiedziała, odnosząc się do zmniejszającej się liczby Polaków, Barbara Socha, wiceminister rodziny i polityki społecznej, pełnomocniczka rządu ds. polityki demograficznej, która udzieliła wywiadu „Super Expressowi”. Zły trend demograficzny dla Polski zaczął się 30 lat temu. – Mieliśmy transformację szokową, która zburzyła poczucie bezpieczeństwa Polaków. Skutki tego są odczuwalne do dzisiaj (...) Dzisiaj dorosło pokolenie Polaków urodzonych w latach 90. I ono tworzy mniejsze rodziny niż poprzednicy. Mamy mniej kobiet, które mogą urodzić dzieci. Stąd spadek urodzeń” – zauważyła.

Donald Tusk obawia się zmian w prawie wyborczym. Mówił o nich prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Oleśnicy. Lider Zjednoczonej Prawicy powiedział, że rządząca koalicja przygotuje ustawę, która wprowadzi zmiany w sposobie liczenia głosów, „tak, żeby był on bardziej transparentny” niż obecny. Tusk stwierdził, że „propozycje Kaczyńskiego brzmią groźnie”. Czyżby obawiał się jeszcze gorszego wyniku PO niż ostatnio, jeśli głosy będzie liczone bardziej starannie?

Czytaj także: PiS chce bardziej przejrzystych wyborów. Tusk: To brzmi groźnie

Tymczasem zmian na polegać na rozwiązaniu, które jest praktykowane w Wielkiej Brytanii. – Chcemy wprowadzić takie zmiany, aby przewodniczący komisji wyborczej pokazywał każdy głos całej komisji, żeby zapisać, na kogo został oddany i czy jest ważny, czy nieważny – powiedział sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski w Radiu Plus. Wydaje się, że powinno się temu tylko przyklasnąć, a jednak lider PO uważa inaczej. Zapewne wie coś o dotychczasowych metoda liczenia głosów w wielkich miastach…

Z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy w poniedziałek wieczorem w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbywa się narada poświęcona bezpieczeństwu energetycznemu państwa; wziął w niej udział m.in. premier Mateusz Morawiecki. Z kolei rzecznik rządu Piotr Mueller w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info przekazał, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy w sprawie zamrożenia cen prądu dla gospodarstw domowych w 2023 roku. – Wprowadzono istotną zmianę, która dotyczy osób posiadających Kartę Dużej Rodziny i rolników – powiedział Piotr Mueller.

Wtorek. Otwarcie Baltic Pipe i tweet Sikorskiego

Miał działać od października 2022 r. i właśnie został uruchomiony. Najważniejsza inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne Polski ostatnich lat – polsko-duńsko-norweski gazociąg został otwarty. „Projekty takie jak przekop Mierzei Wiślanej i Baltic Pipe służą budowie silnej i bezpiecznej Polski; gazociąg i inne inwestycje w tym obszarze to nowa jakość w naszej części Europy, choć jeszcze wiele wyzwań przed nami” – napisał w liście z okazji otwarcia Baltic Pipe prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Zobacz także: Gazociągiem Baltic Pipe płynie już gaz do Polski

– Baltic Pipe przez dziesięciolecia był polskim marzeniem (…) To jeden z najważniejszych dni od 1989 r. – mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości. – Kończy się era dominacji rosyjskiej w sferze gazu; dzisiaj rozpoczynamy nową epokę – suwerenności energetycznej, wolności energetycznej i zwiększonego bezpieczeństwa – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości otwarcia gazociągu w Budnie k. Goleniowa w województwie zachodniopomorskim. – To gazociąg bezpieczeństwa, suwerenności, wolności w dużym stopniu, nie tylko dla Polski. Możemy być w przyszłości dostarczycielem tego bezpieczeństwa dla innych. Nie było bardziej skomplikowanego, trudnego, wielowątkowego projektu w ostatnich 30 latach niż ten – to słowa premiera Mateusza Morawieckiego w programie „Gość Wiadomości” w TVP Info.

Sukces okazuje się mieć jednak wielu ojców. Politycy, którzy nie zrobili nic by zerwać uzależnienie gazowe od Rosji, teraz próbują przypisać sobie autorstwo zbudowanego w ostatnich kilku latach gazociągu. „To zwieńczenie koncepcji mojego rządu uniezależnienia się od dostaw Gazpromu i połączenia się z szelfem norweskim” – napisał były premier Jerzy Buzek. Jego następca, Leszek Miller, grzmi o „kłamstwie norweskim”, jakim ma być przypominanie, że jego rząd wstrzymał inwestycję (podobnie jak później rząd Donalda Tuska). Jeszcze trochę opowiedzą, że na dnie Bałtyku leży już druga nitka Baltic Pipe, którą oni położyli całe lata temu. I to własnymi rękami!

Tymczasem Nord Stream 1 i 2 został zaatakowany. Odnotowano rozszczelnienie się obydwu gazociągów, z których zaczął ulatniać się gaz. Obydwa gazociągi mogą się okazać już nieprzydatne do eksploatacji. Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau napisał na Twitterze, że nie można wykluczyć, iż problemy wokół Nord Stream 1 i 2 to „katastrofa spowodowana przez człowieka”. „Wzywamy do niezależnego śledztwa” – podkreślił.

Zanim śledztwo w ogóle ruszyło okazało się, że jeden polityk jest poinformowany lepiej od innych. Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych w rządzie Tuska, napisał, że za zniszczenie Nord Stream 1 i 2 odpowiadają USA. I wywołał międzynarodowy skandal. Słowa Sikorskiego podchwycił przede wszystkim Kreml powołując się na niego w swoich mediach, ale i na arenie międzynarodowej – w tym podczas zgromadzenia Organizacji Narodów Zjednoczonych. Dla Kremla wpis Sikorskiego, dobrze poinformowanego polskiego polityka, to dowód, że USA są państwem terrorystycznym, które zagraża Rosji i zmusza ją do toczenia wojny na Ukrainie. „Uwiarygodnianie rosyjskich kłamstw w takiej chwili szkodzi bezpieczeństwu Polski” – napisał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Środa. Zarobki Sikorskiego

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau powiedział Polskiemu Radiu, że coraz bardziej prawdopodobna staje się hipoteza, iż uszkodzenia gazociągów Nord Stream dokonała Rosja. Przebywający w Waszyngtonie szef polskiej dyplomacji skrytykował byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego za sugestię, że ataku mogły dokonać Stany Zjednoczone.

– To pożyteczny idiota czy ruski agent? Pytanie pozostawiam otwarte – pytał w programie „#Jedziemy” europoseł PiS Joachim Brudziński, komentując wpis Radosława Sikorskiego. – Mam nadzieję, że to tzw. alkotweet – dodał Brudziński.

Departament Stanu USA nazwał działania Sikorskiego „rosyjską dezinformacją”, a politycy PiS domagają się ujawnienia, skąd Sikorski dostaje gigantyczne przelewy. – Zadajemy pytanie, czy to nie są pieniądze rosyjskie – zaznaczyli na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w Brukseli. Sikorski poza pracą w Parlamencie Europejskim uzyskuje dochody z 12 innych źródeł – wynika z raportu Transparency International EU. Jak obliczono, polityk za wykonywanie innych zajęć przez rok zarobił od 588 do 804 tys. euro. Europoseł Platformy Obywatelskiej nie ujawnił jakie są źródła tych dochodów i za co mu płacą. 

– Najlepszym komentarzem do wpisu Sikorskiego jest stanowisko Departamentu Stanu USA. Nie pamiętam w swojej karierze politycznej, aby tak ważna instytucja odnosiła się do tweeta któregoś z polityków. Ale tutaj padły tak poważne zarzuty, że Amerykanie musieli zareagować – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info były szef MSZ i europoseł Witold Waszczykowski. Jeszcze niedawno, bo w 2020 r. Radosław Sikorski mówił, że „Rosja nie jest naszym wrogiem”. Krytykował polityków PiS, że w przeciwieństwie do niego i Donalda Tuska, nie spotykają się z rosyjskimi politykami i nie podpisują z nimi umów handlowych.

Tymczasem rząd przyjął w trybie obiegowym projekt ustawy znoszący obligo giełdowe, czyli obowiązek sprzedaży energii elektrycznej poprzez giełdę energii – podał KPRM. Nowelizacja jest jednym ze sposobów na umożliwienie odbiorcom końcowym uzyskania dostępu do tańszych ofert sprzedaży energii elektrycznej, którą wytwórcy mogą oferować w kontraktach dwustronnych. Projekt zaostrza też kary za stosowanie przez przedsiębiorstwa energetyczne praktyk niedozwolonych, polegających m.in. na manipulacji rynkowej.

Czytaj także: Michał Dworczyk złożył rezygnację

Po południu rozpoczęło się posiedzenie Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych Narodowej Rady Rozwoju z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. – Nie chcemy negocjować pod pistoletem, czyli płacić za gaz najwyższych możliwych cen. To właśnie dlatego rura bałtycka nie jest jeszcze w pełni wypełniona – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Czwartek. Dworczyk odchodzi

PO próbuje coś zrobić z tweetem Sikorskiego, nie bardzo jednak wie co. – Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że wpis Radosława Sikorskiego był niepoważny i niepotrzebny; osoba z taką wiedzą nie powinna pozwalać sobie na tego typu dywagacje – ocenił szef klubu KO Borys Budka. Przekazał, że po „poważnej” rozmowie z szefem PO Donaldem Tuskiem, Sikorski napisał wyjaśnienia. I nawet skasował tweeta. Ale co to teraz pomoże? W każdym razie z partii nikt nie planuje go wyrzucić. 

– Często deklaracje PO w sprawach Ukrainy i Rosji rozjeżdżają się z realnymi działaniami – ocenił w czwartek rzecznik PiS Radosław Fogiel. Poseł skomentował w ten sposób fakt, że stołeczny zespół do spraw nazewnictwa miejskiego, ciało doradcze prezydenta Rafała Trzaskowskiego z PO, negatywnie zaopiniował projekt uhonorowania Ukrainy i Ukraińców nazwaniem na ich cześć alei w Warszawie.

Dobre wieści zza oceanu – rząd Prawa i Sprawiedliwości, w przeciwieństwie do PO Sikorskiego i Tuska, jest dla Amerykanów wiarygodnym partnerem. USA chcą wzmacniać polską obronność. –  NATO jest silne i zjednoczone jak nigdy dotąd i wzmacnia wschodnią flankę, kolejnym tego dowodem jest informacja, że Kongres Stanów Zjednoczonych zatwierdził przekazanie Polsce 288,6 mln dolarów na zakupy amerykańskiego uzbrojenia – ocenił premier Mateusz Morawiecki.

Z kolei Sejm w czwartek przyjął ustawę autorstwa PiS, która wydłuża kadencje samorządów do 30 kwietnia 2024 r. Ma ona na celu rozdzielenie dat wyborów parlamentarnych i samorządowych, które zgodnie z kalendarzem wyborczym powinny odbyć się jesienią 2023 r. Niestety ciemną stroną przedłużenia kadencji samorządów będzie to, że Rafał Trzaskowski będzie mógł dłużej utrzymać się w fotelu prezydenta Warszawy. A to stolicy w ogóle nie służy, co zauważają nawet poza Polską. W rankingu „The Economist”, Warszawa znalazła się na 31. miejscu na 38 badanych aglomeracji miejskich. Wizerunkową katastrofą Rafał Trzaskowski nie zamierza się przejmować. – Nie znam dokładnie kryteriów tego badania. Natomiast proszę spojrzeć na miasta z naszego regionu. Wszystkie są za nami – powiedział w środę na konferencji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Faktycznie, Moskwa wypada równie źle jak stolica Polski, ale czy można się tym pocieszać?

Podczas wyjazdowego posiedzenia klubu PiS prezes Jarosław Kaczyński miał przerwać plotki i zadeklarować, że zmiany premiera i rządu nie będzie. Mogą być jednak zmiany w rządzie i to szybko. Michał Dworczyk odejdzie z stanowiska szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – poinformował szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki w Pułtusku, gdzie odbywał się zjazd tego klubu. Polityk był wielokrotnie chwalony za wybitne zdolności organizacyjne i wielką skuteczność na najtrudniejszych frontach. Kilka dni wcześniej Jarosław Kaczyński mówił o nim we Wrocławiu: – Szpitale tymczasowe, oddziały covidowe w innych szpitalach, zapewnienie możliwości leczenia i szczepienia – cały potężny mechanizm, który służył walce z pandemią, to w dużej mierze zasługa ministra Dworczyka – mówił Jarosław Kaczyński.

Piątek. Sikorski na prezydenta Newsweeka

Prezydent Andrzej Duda uczestniczył w ogólnopolskiej akcji sadzenia drzew #sadziMY. – Każde zasadzone drzewo to mały krok w kierunku ochrony klimatu – powiedział szef państwa, zachęcając Polaków do wzięcia udziału w akcji.

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował o swoich ostatnich decyzjach: – Poleciłem szefowi Sztabu Generalnego Wojska Polskiego przeprowadzenie konsultacji z szefami obrony Danii, Szwecji i Norwegii ws. bezpieczeństwa na Bałtyku – poinformował wicepremier Błaszczak.

Tymczasem politycy PO bronią swojego kolei z całych sił intelektu. A że tych zasobów nie ma wiele, to już inna sprawa. – Radosław Sikorski wie, że popisał się niepotrzebną ekstrawagancją – stwierdził przewodniczący PO Donald Tusk i dodał, że nie należy robić „wielkiej polityki” z „ewidentnego błędu”.

Czytaj także: Grochal z „Newsweeka” lansuje Sikorskiego na prezydenta 

Tusk postanowił wrzucić do sieci nagranie z przejażdżki samochodem, którym jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Prawo najwyraźniej przewodniczącego PO nie dotyczy – nie tak dawno stracił prawo jazdy z powody poważnego przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym. Aż 56,5 proc. Polaków nie chce, aby Donald Tusk ponownie stał na czele polskiego rządu – tak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

– Nie znam drugiego takiego antykremlowskiego polityka w Polsce jak Radosław Sikorski – powiedział Mariusz Witczak z PO. Polityk dodał, że były szef MSZ „ma bardzo ważną rolę do odegrania w polityce międzynarodowej i ją odegra”. Wielką przyszłość Sikorskiego widzi też Renata Grochal z niemieckiego „Newsweeka” – uważa, że powinien on ubiegać się o fotel prezydenta RP. – Byłby lepszym kandydatem niż Rafał Trzaskowski – powiedziała w Radiu Zet. Rzeczywiście Trzaskowski nigdy jeszcze nie był bliski wywołania III wojny światowej, chociaż ciągle się rozwija.

Sobota. Pionek putinowskiej propagandy

Premier Mateusz Morawiecki skomentował działania opozycji w mediach społecznościowych. –  Nienawiść do konkurentów politycznych nigdy nie powinna prowadzić do sprzyjania interesom państw otwarcie wrogich Polsce; elementarne poczucie racji stanu jest obowiązkiem każdego polskiego polityka i każdej polskiej partii politycznej (…) Radosław Sikorski myślał o sobie, że jest mistrzem dyplomacji. A skończył jako pionek w grze putinowskiej propagandy – napisał premier Mateusz Morawiecki na Twitterze.

Zdecydowana reakcja ministra edukacji i nauki na fake newsy o zimnych szkołach. – Jeżeli któryś samorząd nie wywiąże się z zadań publicznych i nie będzie ogrzewał szkoły, która jest przez niego prowadzona dla jego dzieci, to będziemy występować niezwłocznie o zarząd komisaryczny – powiedział minister Przemysław Czarnek.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedził Pomorze Zachodnie. – My nie odmawiamy naszym przeciwnikom prawa do zwycięstwa, lecz krytykujemy ich metody i to, że oni nam odmawiają tego prawa – my jesteśmy demokratami, oni są obozem nie demokratycznym, lecz takim, które ma kłopoty z nauczeniem się demokracji – powiedział prezes PiS w Koszalinie. – Czternastkę chcemy zmienić w trwałe świadczenie. Nie takie jednoroczne, jak było początkowo planowane, tylko trwałe – zapowiedział prezes PiS podczas spotkania z działaczami w Kołobrzegu.

#baltic pipe #radosław sikorski #gazociąg #gaz