
Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow krytykując działania rosyjskiej armii na Ukrainie, podkreślił, że „nie może milczeć” i wezwał do podjęcia „drastycznych kroków”.
Ukraina to już zamknięta sprawa. Interesuje mnie Polska. Po Ukrainie, jeżeli będzie taki rozkaz, pokażemy, do czego jesteśmy zdolni w 6 sekund –...
zobacz więcej
Komentując porażki rosyjskiej armii stwierdził, że odpowiada za nie generał Aleksandr Łapin, dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji, którego nazwał nieudacznikiem i przyznał, że gdyby to od niego zależało zdegradowałby go do stopnia szeregowca, odebrał medale i wysłał na front, aby zmył z siebie hańbę.
Kadyrow wezwał władze Rosji do „drastycznych kroków”, tak by możliwe było odwrócenie losów wojny.
Tymi drastycznymi rozwiązaniami, według czeczeńskiego przywódcy, ma być wprowadzenie stanu wojennego na obszarach przygranicznych i użycie broni jądrowej o niskiej mocy.