Dariusz Wieczorek był gościem programu „Jedziemy” na antenie TVP Info. Nie milkną echa kompromitującego wpisu Radosława Sikorskiego. – To była woda na młyn dla rosyjskiej propagandy – powiedział w programie „Jedziemy” na antenie TVP Info Dariusz Wieczorek z Lewicy. – Wpisy tego typu są absolutną wodą na młyn propagandy rosyjskiej. Coś się musiało stać, Sikorski jest dyplomatą, wiedział, jakie to może przynieść skutki, choć daleki jestem od tego, aby uważać go za rosyjskiego agenta – stwierdził Wieczorek. Przypomnijmy, Sikorski zasugerował na Twitterze, że to Amerykanie stoją za uszkodzeniem gazociągów Nord Stream. Poseł Lewicy mówił także, że Europa i świat powinny bardziej zdecydowanie zareagować na rosyjską agresję w 2014 roku. – Gdyby wtedy Ukraina otrzymała taką pomoc i takie dostawy sprzętu jak teraz, nie doszłoby do takiej eskalacji – przekonywał Wieczorek. Z taką tezą nie zgodził się Michał Rachoń, przypominając słowa Radosława Sikorskiego podczas Euromajdanu w grudniu 2013. Mówił wtedy do protestujących: „Podpiszcie porozumienie albo wszyscy zginiecie”.– Jarosław Kaczyński przekonywał, żeby nie podpisywać porozumienia z Janukowyczem (ówczesnym prorosyjskim prezydentem Ukrainy – przyp. red.) – zauważył dziennikarz TVP Info. Poseł Lewicy przyznał rację Rachoniowi. – Kaczyński wygłosił słowa (na Majdanie – przyp. red.), które okazały się zgodne ze stanem faktycznym – stwierdził poseł Lewicy.