
COVID-19 i rosyjska inwazja związana z windowaniem cen surowców wywołały światowy kryzys. Organizacja Wspólnoty Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przekazała, że spodziewa się dalszego wzrostu stóp procentowych w wielu państwach i obniża prawie wszystkie prognozy wzrostu dla zdecydowanej większości z 19 najbogatszych i wpływowych państw na świecie, a także Unii Europejskiej.
Unijne elity krytykują państwa, w których wygrywa prawica. Goście programu #Jedziemy zauważyli, że było tak w przypadku Polski i Węgier,Szwecji i...
zobacz więcej
Według OECD światowa gospodarka urośnie w przyszłym roku tylko o 2,3 proc.
Członkami grupy G-20 są: Argentyna, Australia, Brazylia, Kanada, Chiny, Francja, Niemcy, Włochy, Indie, Indonezja, Japonia, Meksyk, Republika Korei, Rosja, Arabia Saudyjska, Republika Południowej Afryki, Turcja, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Unia Europejska.
Zobacz także: Kolejna dostawa LNG w Świnoujściu. Tym razem z Kataru [WIDEO]
Zdaniem ekspertów w tej grupie większość boryka się z wysoką inflacją i tylko Indonezja ma umiarkowanie wyższą perspektywę wzrostu gospodarczego niż dotychczas.
Z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i zawirowań w światowym handlu, liczne banki centralne podniosły ostatnio stopy procentowe i będą to robić dalej.
Zobacz także: Wpływy z opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek SP to 13,5 mld zł
Autorzy raportu przekonują, ze problemy gospodarcze będą szczególnie widoczne w Europie. Zdaniem analityków OECD największa gospodarka regionu, czyli niemiecka, zamiast imponującego wzrostu zmniejszy się w przyszłym roku o 0,7 proc.
W całej dwudziestce gorsze prognozy ma tylko Rosja.