Sędzia uzasadniał decyzję „osobistym interesem podejrzanego”. Sąd w Hadze zdecydował w piątek, że kierowca ciężarówki, który w sierpniu wjechał w grupę mieszkańców Nieuw-Beijerland w południowo-zachodniej Holandii może pozostać na wolności, choć badania wykazały obecność kokainy w jego krwi – informują media. W wyniku tragicznego wypadku zginęło siedem osób, w tym nienarodzone dziecko. Tragedia w Nieuw-Beijerland wstrząsnęła Niderlandami. Ciężarówka kierowana przez Hiszpana Juana S. w pewnym momencie zjechała z grobli w tłum grillujących osób. 46-latek, który kierował pojazdem, nie odniósł żadnych obrażeń. Mężczyzna został zatrzymany na miejscu i aresztowany. Kilka tygodni temu sąd w Rotterdamie zdecydował jednak o jego zwolnieniu, co zostało zaskarżone przez prokuraturę. W piątek Sąd Apelacyjny w Hadze postanowił, że Hiszpan nadal może pozostać na wolności. Media wskazują, że stało się to, mimo że badania toksykologiczne wykazały obecność kokainy w jego krwi. Czytaj także: Nalot na największe laboratorium kokainy w Niderlandach Sędzia, jak podała Polska Agencja Prasowa, uzasadniał decyzję „osobistym interesem podejrzanego”. Zakazał mu jednocześnie prowadzenia jakichkolwiek pojazdów silnikowych.