RAPORT

Pogarda

Obaj jeździli bez prawa jazdy. Piotr Najsztub broni Piotra Kraśki

Piotr Najsztub (P), Piotr Kraśko (fot. PAP/Kalbar; PAP/StrefaGwiazd/Stach Leszczyński)
Piotr Najsztub (P), Piotr Kraśko (fot. PAP/Kalbar; PAP/StrefaGwiazd/Stach Leszczyński)

Najnowsze

Popularne

Piotr Kraśko zniknął z anteny po tym, jak portal tvp.info ujawnił, że prezenter TVN przez kilka lat nie płacił podatków. Teraz w jego obronie stanął Piotr Najsztub – uniewinniony po tym, jak jadąc samochodem bez aktualnych badań technicznych i bez prawa jazdy potrącił na pasach 77-letnią kobietę. – Kraśko powinien wrócić, ponieważ nie popełnił przestępstw żadnych – ocenił Najsztub.

Sędzia Piotr Bojarczuk – uniewinnił Najsztuba, a wcześniej Frasyniuka

Piotr Najsztub napisał w sieci, że jest przerażony „nowym etapem zorganizowanego szczucia na polskich sędziów”. Media wróciły bowiem do sprawy...

zobacz więcej

Wiosną ubiegłego roku media ujawniły, że Piotr Kraśko przez kilka lat jeździł samochodami bez prawa jazdy.


Później wyszło na jaw, że dziennikarz TVN nie płacił podatków. Należności uiścił dopiero wtedy, gdy odkryła to skarbówka. Gdy przed ujawnieniem tych informacji prosiliśmy o komentarz, Piotr Kraśko nie odpowiadał na nasze wiadomości.


Zobacz także ->  Ujawniamy: Piotr Kraśko przez lata nie płacił podatków

 

Kiedy ujawniliśmy, że prezenter TVN nie płacił podatków, ten zniknął z anteny. Media informowały, ze chciałby wrócić do pracy, ale zdaniem informatorów, problemy Kraśki są dla stacji „śmierdzącym jajem”. – Nikt w stacji nie chce kłaść głowy za dziennikarza, który ma sporo za uszami – mówiła jedna z osób z redakcji „Faktów”.


Teraz głos w sprawie zabrał Piotr Najsztub, który w podkaście „WojewódzkiKędzierski” ocenił, że Kraśko powinien wrócić do pracy, ponieważ nie popełnił żadnego przestępstwa.


Dopytywany, czy Kraśko nie popełnił przestępstwa skarbowego, Najsztub dodał: „No nie został skazany za przestępstwo skarbowe, więc nie popełnił”.

Maciej Orłoś nie płaci podatków? „Jest winny skarbówce pół miliona”

Jak informują media, dziennikarz Maciej Orłoś jest winny urzędowi skarbowemu 497 tys. złotych. Choć od kilku lat chętnie zabiera głos na temat...

zobacz więcej

– Jesteśmy w kraju, w którym domniemanie niewinności obowiązuje. Tylko ja jestem generalnie przeciwny, żeby dziennikarzy rozliczać z ich prywatnego życia. Jeżeli ktoś ma do mnie pretensje, to niech ma o moją pracę dziennikarza. Wmówiono nam przez ostatnich parę lat, że dziennikarz ma być jak polityk, jak urzędnik. To w ogóle nie na tym polega – tłumaczył Najsztub.


Podkreślał, że być może winy za zaistniałą sytuację nie ponosi Kraśko, a jego współpracownicy, którzy nie dopilnowali kwestii podatkowych.


Zobacz także ->  Piotr Kraśko zniknął z anteny. Dziwna postawa stacji TVN

 

Przypomnijmy, że należące do Agory radio TOK FM zakończyło niedawno współpracę z Piotrem Najsztubem. Były już pracownik stacji twierdzi, że to represje za jego słowa o Morawieckim i Tusku, które oceniono jako nawoływanie do przemocy fizycznej.


Wcześniej o Najsztubie było głośno, gdy jadąc samochodem bez prawa jazdy potrącił na pasach starszą kobietę. Został uniewinniony.


„Sędzia Piotr Bojarczuk w uzasadnieniu tamtego wyroku podkreślał, że był on jedyną słuszną decyzją, jaka mogła w tej sprawie zapaść. Zaznaczył, że rolą sądu jest ocena konkretnego zdarzenia drogowego, a biegli stwierdzili, że nie ma obiektywnych dowodów, które pozwoliłyby na jego rekonstrukcję. Jak mówił, śladów nie zabezpieczono tak, jak trzeba, zatem biegli musieli opierać się na pewnych założeniach” – informowano.


Sąd zwracał też uwagę, że w momencie wypadku było ciemno, widoczność była ograniczona, a pokrzywdzona, patrząc w lewą stronę, nie miała żadnej pewności, że jadący samochód się zatrzymał.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej