
Policjanci z Płońska zatrzymali 30-letnią kobietę, zatrudnioną w jednym z tamtejszych sklepów medycznych, która zabrała ze sklepowej kasy ponad 10 tys. zł. Prawie wszystkie skradzione pieniądze straciła, grając na giełdzie kryptowalut. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
Wypadek z udziałem dziecka na ul. Unruga w Gdyni. 13-letni rowerzysta wjechał na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżający samochód. Na...
zobacz więcej
Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, kilka dni temu tamtejsi funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy przez jedną z pracownic sklepu medycznego – „poczynania 30-latki zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu”.
– Zatrudniona od niedawna kobieta, gdy zostawała w sklepie sama, sukcesywnie, co kilka dni wyjmowała z kasy pieniądze. Wystawiała do tego odpowiedni dokumenty wypłaty, ale nie wpłacała później pieniędzy na firmowe konto. Wkładała je do koperty i chowała do swojej torebki – wyjaśniła kom. Drężek-Zmysłowska.
Dodała, iż 30-latka ze sklepowej kasy zabrała w sumie ponad 10 tys. zł, a później, tłumacząc się chorobą, wzięła zwolnienie lekarskie.
Niewielka awionetka z czterema osobami na pokładzie runęła do wody na Półwyspie Helskim. Do groźnego wypadku doszło w okolicy Jastarni, gdy krótko...
zobacz więcej
– 30-latkę policjanci zatrzymali, gdy zgłosiła się do pracodawcy po wynagrodzenie za ostatni miesiąc. Okazało się, że w podobny sposób działa w poprzednim miejscu pracy, skąd została zwolniona – przekazała rzeczniczka płońskiej policji.
Jak zaznaczyła, zatrzymana powiedziała funkcjonariuszom, iż „pieniądze, które ukradła z kasy sklepu medycznego przegrała na internetowej giełdzie, gdzie inwestowała w kryptowaluty”.
– Kobieta usłyszała zarzut kradzieży, za co grozi jej nawet pięć lat więzienia – dodała kom. Drężek-Zmysłowska.