
W połowie lipca Niemcy opublikowali listę broni, którą planują dostarczać na Ukrainę. Kijów podkreśla, że Berlin robi wszystko, aby nie przekazać im ciężkiej broni, która na froncie może dać największe sukcesy. Tymczasem Ukraińska Prawda na podstawie komunikatu niemieckiego rządu poinformowała, iż w ciągu ostatniego tygodnia Berlin dostarczył radar Cobra i pięć przeciwlotniczych instalacji artyleryjskich Gepard.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że Rosjanie intensywnie ostrzeliwują wzdłuż całej linii frontu. Agresorzy skupiają się na...
zobacz więcej
Technologia radarowa firmy Cobra (Counter Battery Radar) to system rozpoznania artylerii, który umożliwia wykrywanie wrogich haubic i moździerzy kalibru 80 mm.
Według instrukcji obsługi radar jest w stanie wykryć 40 pozycji strzeleckich w ciągu dwóch minut. Eksperci szacują koszt systemu COBRA na 50 mln euro.
Zobacz także: Zełenski o Wołyniu: Jesteśmy zainteresowani rozwiązywaniem wszystkich wrażliwych kwestii
Wcześniej informowano, że Niemcy mogą przenieść na Ukrainę od trzech do pięciu stacji radarowych Cobra, ale Berlin zapowiedział przygotowanie tylko jednego takiego systemu.
Samobieżna artyleria przeciwlotnicza Gepard może z kolei wystrzeliwać pociski 35 mm z prędkością do 1000 pocisków na minutę.
Kontrofensywa ukraińska na południu i wschodzie kraju osiąga postęp możliwy do potwierdzenia; siły ukraińskie idą naprzód w kilku kierunkach w...
zobacz więcej
W rzeczywistych warunkach strzela krótkimi seriami dostosowanymi do celu. Wcześniej producent systemów szkolił żołnierzy ukraińskich w Niemczech z obsługi systemów.
Zobacz także: Ambasador Ukrainy na kieleckich targach zbrojeniowych chwali polskie Kraby i Pioruny
W połowie lipca Berlin opublikował listę broni, którą planuje dostarczać na Ukrainę, w tym 30 systemów obrony przeciwlotniczej Gepard.
Tygodnik „Spiegel” ujawnił ostatnio, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz w ostatni weekend odmówił przekazania Kijowowi ciężkiego uzbrojenia, szczególnie czołgów Leopard 2. Władze w Berlinie nie widzą takiej możliwości, chociaż jeden z koncernów zbrojeniowych jest gotowy, by wesprzeć Ukrainę.
Europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski podsumował skutki „niemieckiej polityki chronienia interesów Rosji i jej ugłaskiwania”.