RAPORT

Pogarda

Macron broni Rosji? Porównał Polskę i państwa bałtyckie z „podżegaczami”

Najnowsze

Popularne

Prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził, że Unia Europejska w polityce zagranicznej nie powinna naśladować strategii „największych podżegaczy wojennych” ponieważ stwarzałoby to „ryzyko rozszerzenia konfliktu” z Władimirem Putinem i Rosją. To nie pierwsza taka wypowiedź płynąca z Paryża.

Skandaliczne słowa podczas debaty w Al Jazeera. Rachoń nie wytrzymał

W programie „Inside Story” w stacji Al Jazeera dyskutowano na temat polskich roszczeń reparacyjnych. Profesor z Niemiec przekonywał, że Francja...

zobacz więcej

Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, media niemal codziennie obiegały informacje, iż  Emmanuel Macron dzwonił do Władimira Putina. Politycy rozmawiali regularnie zarówno przed wojną, jak i po rozpoczęciu działań wojennych.


Dziennikarze ujawnili, że Francja latami sprzedawała Rosji broń mimo embarga, a gdy zagraniczne firmy zaczęły wycofywać się z interesów z Moskwą, Macron zaapelował do francuskich przedsiębiorców, by oni tego nie robili.


Zobacz także:  Kulisy rozmów Macrona z Putinem, Scholzem i Zełenskim. Francuski dokument

 

Gdy amerykański prezydent po raz pierwszy mówił o ludobójstwie na Ukrainie, prawda o działaniach Władimira Putina zabolała francuskiego prezydenta. Macron apelował, by publicznie nie obrażać przywódcy z Kremla, a Ukraińców i Rosjan nazwał „bratnimi narodami”.


Teraz w najnowszym wystąpieniu Francuz nazwał narody Europy Środkowo-Wschodniej „większością krajów podżegających do wojny, które ryzykują rozszerzeniem konfliktu”.


Wypowiedź Macrona szybko rozchodzi się w mediach społecznościowych. Nie brakuje komentarzy, że po pół roku rosyjskich zbrodni na Ukrainie francuski prezydent częściej krytykuje państwa wschodniej flanki NATO niż Rosję.

Rekordowe zyski francuskiej spółki. Media: Dostarcza paliwo rosyjskim myśliwcom

Francuski koncern energetyczny TotalEnergies dostarcza paliwo rosyjskim myśliwcom bombardującym Ukrainę, a dyrektorzy koncernu nadal zasiadają w...

zobacz więcej

Tym razem polityk z Paryża wskazał, że ostra polityka wobec Moskwy grozi „całkowitym zamknięciem kanałów komunikacji”.


Zobacz także:  Macron: Nie mówiłbym o rosyjskim ludobójstwie, bo Rosjanie i Ukraińcy są braćmi

 

– To codzienne wyzwanie dla nas wszystkich. Nie możemy pozwolić, by Europa została podzielona. Nie powinniśmy naśladować strategii tych, którzy najmocniej podżegają do wojny bo to grozi przedłużaniem konfliktu i całkowitym zamknięciem komunikacji z Rosją – stwierdził Macron.


Nie powinniśmy również rozważać pozostawienia kilku państw europejskich na naszej wschodniej flance, aby podejmowały działania same. Jedność europejska jest kluczowa, a śmiem twierdzić, że podział Europy jest jednym z celów wojennych Rosji. Dlatego naszym obowiązkiem jest właśnie zachowanie jedności Unii – dodał.


„Niemcy i Francja przyznały, że myliły się w ocenie Rosji i prowadziły błędną politykę, a wschodnia flanka UE, w tym Polska, miała rację i że trzeba było jej słuchać” – skomentował zachowanie Macrona europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.


„Dziś nadal nie słuchają i błądzą. Czyli tamta ich polityka była intencjonalna, a nie wynikała z niezrozumienia” – dodał, udostępniając w sieci wypowiedź Macrona.



Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej