
W ostatnim czasie widać intensyfikację działań rosyjskiej dezinformacji na obszarze Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Aparat propagandy Władimira Putina straszy Amerykanami i stawia za wzór te nieliczne państwa, które w sprawie inwazji na Ukrainę opowiedziały się po stronie Rosji. – W ramach działań dezinformujących Rosja sugeruje także, że to Zachód cynicznie prowadzi do problemów na rynku produktów rolnych, co może skutkować kryzysem głodu w Afryce – ostrzega w rozmowie z portalem tvp.info rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Totalna opozycja i jej zaplecze medialno-celebryckie jest gotowe uwiarygadniać każdą rosyjską dezinformację, byleby tylko uderzyć w PiS. Pomimo...
zobacz więcej
W opinii Żaryna, działania dezinformacyjne mają na celu osiągnięcie przez Rosję celów politycznych w związku z agresją rosyjską przeciwko Ukrainie.
– Kremlowi zależy na budowie wizerunku Stanów Zjednoczonych jako siły niszczącej ład i porządek na świecie. Jednocześnie rosyjska propaganda prezentuje Kreml jako stabilnego i atrakcyjnego partnera – mówi.
Zobacz także -> Białoruska dezinformacja. Przy granicy powieszono billboard z nieżyjącym polskim dezerterem
Działania dezinformacyjne są obliczone również na manipulowanie obrazem wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
– Moskwa promuje narrację, zgodnie z którą Stany Zjednoczone od lat wykorzystując Ukrainę zagrażały całemu światu. Służą temu tezy mówiące o biolaboratoriach na Ukrainie, które USA rzekomo wykorzystywały do działań militarnych przeciwko Rosji, a także oskarżenia dotyczącemu realizacji przez Waszyngton imperialnej polityki wobec innych państw i narodów – dodaje Żaryn.
Politycy i sympatycy Konfederacji przez wiele dni promowali na Twitterze hasztag #StopUkrainizacjiPolski. Chwalili się nawet, pisząc: „Jest...
zobacz więcej
Jak wskazuje, ostatni wątek rosyjska propaganda wykorzystuje szczególnie intensywnie w Afryce. Państwa regionu przekonuje się, że Zachód – głównie USA – traktuje Afrykę jako obszar do kolonizowania, którego interesy Europy i USA nie interesują.
Zobacz także -> Ukraiński drugim językiem w Polsce? „Znów rosyjska propaganda”
– Rosja sączy afrykańskim społeczeństwom przekaz mówiący, że kraje Zachodu chcą się rozwijać kosztem Afryki. Jednocześnie wskazuje się, że kraje regionu są coraz bardziej świadome tych zagrożeń – podkreśla w rozmowie z portalem tvp.info rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Już dwa tygodnie po inwazji Rosji na Ukrainę Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję potępiającą działania Moskwy. Rezolucja zyskała wówczas poparcie aż 141 z 193 członków.
Przeciwko były tylko Rosja i Białoruś (prowadzące ataki na Ukrainę), Syria oraz Erytrea.
35 państw wstrzymało się od głosu. Były to Chiny i Indie, a także Iran, Armenia, Kirgistan, Mongolia, RPA, Pakistan, Bangladesz, Boliwia, Kuba, Irak, Sri Lanka, Nikaragua, Tadżykistan, Kazachstan, Laos, Wietnam i część państw afrykańskich, np. Senegal, Tanzania, Uganda, Zimbabwe, Sudan czy Angola.
W 2004 roku Donald Tusk grzmiał z mównicy Sejmowej, że Niemy mają obowiązek wypłacić Polsce reparacje. – Żaden gest nie zamknie tej wiecznej pokuty...
zobacz więcej
Teraz rosyjski reżim w rozpowszechnianej propagandzie stawia za wzór państwa, które opowiadają się za współpracą z Rosją i taką politykę realizują.
– Jednocześnie Rosja stara się stygmatyzować te stolice, które popierają Ukrainę i ją wspomagają. Wskazuje się, że ich zachowanie dowodzi, iż „neonazistowska ukraińska propaganda” dociera również do Afryki – komentuje Żaryn.
Zobacz także -> Żaryn o anatomii manipulacji: Osłabia nie władze, a Polskę
Jak wyjaśnia ekspert, w ramach działań dezinformujących Rosja sugeruje także, że to Zachód cynicznie prowadzi do problemów na rynku produktów rolnych, co może skutkować kryzysem głodu w Afryce (o tym jak Rosjanie kradną zboże pisaliśmy TUTAJ).
– W ten sposób jednoznacznie próbuje manipulować skutkami działań Rosji przeciwko Ukrainie. W ostatnim czasie rosyjska działalność dezinformacyjna na obszarze Afryki, Azji i Ameryki Południowej jest wzmacniana. Może być to powiązane z próbami poszukiwania przez Kreml nowych sojuszników politycznych, którzy będą wspierać na arenie międzynarodowej cele rosyjskie – zaznacza.
Zobacz także -> Rosjanie podpalili pola ze zbożem. „Zapamiętaj ten obraz”