Do sieci trafiło nagranie pokazujące, jak grupa Polaków grozi Ukraińcom i każe im się wynosić z osiedlowego boiska. – Zgłoszenie w tej sprawie dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa na tle narodowościowym otrzymaliśmy dziś przed godz. 14 – przekazał portalowi tvp.info sierżant sztabowy Rafał Markiewicz ze stołecznej komendy.
Politycy i sympatycy Konfederacji przez wiele dni promowali na Twitterze hasztag #StopUkrainizacjiPolski. Chwalili się nawet, pisząc: „Jest...
zobacz więcej
Z informacji opublikowanych w sieci wynika, że kilku Ukraińców spotkało się na boisku, gdzie co jakiś czas grają w piłkę nożną – m.in. z obywatelami Białorusi i Polski.
Tym razem zostali jednak słownie zaatakowani.
Zobacz także: Ponad 770 tys. obywateli Ukrainy jest zatrudnionych w Polsce
– Nie widzimy tu was, jasne? Wypier*** – krzyczy na nagraniu jeden z mężczyzn. – Nie, nie możesz tu siedzieć. Dlatego, że nie, bo to jest polska ławka. Ukraińskich nie ma – dodawał.
Jeszcze poważniej zrobiło się, gdy do awantury dołączyła jedna z kobiet. – Chcecie mieć mordy oklepane? Potrzebne wam to, ku***, jest? – słychać głos Polki.
W sieci pojawiły się opinie, że polski rząd nie pomaga wrócić do kraju obywatelom, którzy wskutek zmian granic i wojny znaleźli się poza terytorium...
zobacz więcej
Gdy Ukraińcy i Białorusin dopytują, dlaczego są przepędzani, Polak znów krzyczy: „Jesteście w Polsce, ku***, to macie robić to, co my, ku***, chcemy, a nie odwrotnie! Się naucz, ku***, tego! Wyp**** z Polski!”.
Jak ustalił portal tvp.info, policja otrzymała już zgłoszenie i prowadzi czynności w tej sprawie.
Zobacz także: Policja chce uchylić immunitety połowie składu koła Konfederacji
– Policjanci z KRP VII zatrzymali już dwie osoby – przekazał nam Rafał Markiewicz z Komendy Miejskiej Policji.
Portal wp.pl skontaktował się z Białorusinem, który nagrał całe zdarzenie. Jak tłumaczy, ze swojej ojczyzny uciekł przed reżimem Aleksandra Łukaszenki. W Polsce mieszka od roku, gdyż tutaj dostał wizę humanitarną i pracuje. Dodaje także, że po raz pierwszy zdarzyła mu się taka sytuacja.
Już ponad 770 tys. obywateli Ukrainy jest zatrudnionych legalnie w naszym kraju - powiedział we wtorek wiceminister rodziny i polityki społecznej...
zobacz więcej
Eksperci coraz częściej alarmują, że trwają operacje dezinformacyjne, które mają na celu podsycanie napięć polsko-ukraińskich (szczegóły TUTAJ).
Za większością tych działań stoi rosyjska propaganda, która od czasu wysyłania na polską granicę nielegalnych imigrantów przez Białoruś, dąży do destabilizowania sytuacji w regionie. Działania te nasiliły się jeszcze bardziej po wybuchu inwazji na Ukrainę.
Zobacz także: „Polsko, kochamy Cię”. Zobacz klip ukraińskiego ministerstwa obrony
W ostatnich dniach głośno było też o akcji #StopUkrainizacjiPolski, którą promowali na Twitterze politycy i sympatycy Konfederacji. Chwalili się nawet pisząc: „Jest najbardziej popularny w polskich internetach”. Okazało się jednak, że za popularnością antyukraińskich treści stała niewielka liczba kont, z których wykreowano bardzo wiele treści.
– To sugeruje sztuczne rozpowszechnianie wątku. W konsekwencji działania dezinformacyjne są próbą polaryzacji społeczeństwa polskiego – wyjaśniali w rozmowie z portalem tvp.info eksperci NASK (Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej). O szczegółach sprawy informowaliśmy TUTAJ.