RAPORT

Pogarda

Niemiecki „FAZ”: Trudno jest na chłodno odrzucić polskie żądania reparacji

Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, szef komisji odpowiedzialnej za raport nt. reparacji (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, szef komisji odpowiedzialnej za raport nt. reparacji (fot. PAP/Radek Pietruszka)

Najnowsze

Popularne

Niemiecka prasa reaguje na raport polskiego rządu o stratach wojennych i jego decyzję o wystąpieniu o reparacje wobec władz federalnych. Niektóre media przyznają, że Niemcy potraktowały ten temat po macoszemu. Wartość poniesionych przez Polskę strat oszacowano na ponad 6 bilionów złotych. Trudno jest na chłodno „odrzucić polskie żądania reparacji” – komentuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Niemieckie media o raporcie ws. polskich strat wyrządzonych podczas II wojny światowej

„Dokładnie 83 lata po wybuchu II wojny światowej Polska podsumowała i przedstawiła straty wyrządzone jej przez Niemcy na ponad 1,3 bln euro (ponad...

zobacz więcej

Dziennik „FAZ” zauważa, że Niemcy doskonale wiedzą, że poruszana przez Polskę kwestia reparacji nie mogła zostać zamknięta, ale dają sobie zamknąć usta „groźbą poprawności politycznej”. „Niemcy dopuściły się nieopisanych zbrodni, dlatego trudno odmówić sensu wracania do tego tematu” – czytamy. 

 

„Moralnie wątpliwe” odszkodowania?

 

Komentator gazety ocenia jednak, że Berlin musi odrzucić żądanie odszkodowań wojennych, sięgających trzykrotności tegorocznego budżetu federalnego. Argumentuje, że byłoby to „moralnie wątpliwe”, by płacić musiało kilka pokoleń Niemców urodzonych po wojnie i nie ponoszących żadnej winy. 

 

Do zaprezentowanego w czwartek raportu nt. polskich strat wojennych odniosło się już wcześniej niemieckie MSZ. – Stanowisko niemieckiego rządu nie uległo zmianie, sprawa reparacji została zamknięta – poinformował rzecznik resortu. 

 

Nieco innego zdania jest korespondent ARD w Warszawie Martin Adam. – Polska nie oczekuje współczucia, lecz sprawiedliwego traktowania. Niemieckie władze od dekad przyznają się do odpowiedzialności za wyrządzone jej szkody, ale zawsze wstydliwie milkną, gdy pojawia się temat reparacji. Wskazując na prawne uregulowania z okresu stalinizmu, rząd federalny wysyła zły sygnał – powiedział. 

 

Zobacz także: „Jesteśmy Polsce dużo winni”. Co ma na myśli niemiecka minister kultury?

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej