
W Stanach Zjednoczonych zorganizowano kolejną imprezę, na której roznegliżowane drag queen bawiły się z dziećmi i ich opiekunami. W ramach sprzeciwu wobec seksualizacji i epatowania nagością, grupa mieszkańców zorganizowała się, by protestować przeciwko imprezie. Nie zostali wpuszczeni do środka, bo wejścia do lokalu chronili aktywiści Antify (organizacji uznawanej przez wiele środowisk za grupę terrorystyczną) wyposażeni m.in. w karabiny AR-15.
Podczas Campusu Polska Przyszłości piosenkarka Majka Jeżowska stwierdziła, że Nowy Sącz to „zagłębie kościelno-zaściankowe”. Jak zaznaczyła,...
zobacz więcej
Zdarzenie miało miejsce w Roanoke w stanie Teksas na przedmieściach Dallas.
Środowiska LGBT zorganizowały tam tzw. drag show, czyli wydarzenie, podczas którego wyzywająco ubrani mężczyźni stylizowani na kobiety tańczyli przed dziećmi, promowali ideologię gender i zbierali pieniądze.
Zobacz także: Roznegliżowany drag queen i 3-letnie dzieci. Interweniowała policja
Jak czytamy, podczas imprezy w Teksasie nie brakowało wulgaryzmów i epatowania nagością. „Dzieci otrzymały opaski uprawniające do zakupu alkoholu” – piszą amerykańscy dziennikarze.
Ogromne kontrowersje w sieci budzi również fakt, że wydarzenie ochraniali członkowie Antify. Mężczyźni mieli zasłonięte twarze i niemal jednakowe czarne stroje. „Mieli broń. W każdej chwili mogło dojść do tragedii, a obok stały dzieci” – komentowali oburzeni mieszkańcy, którzy zebrali się przed lokalem.