Zobacz, co mówili w 2010 roku. Politycy Platformy Obywatelskiej krytykują podręcznik profesora Wojciecha Roszkowskiego do „Historii i Teraźniejszości”. Internauci przypomnieli więc, jaki pomysł na edukowanie młodzieży mieli politycy PO, gdy rządzili w Polsce. Rząd PO-PSL latami dążył do resetu w relacjach w Rosją. Ówczesny premier Donald Tusk i podlegli mu urzędnicy chwalili się, że dzięki ich działalności Warszawę i Kreml łączą coraz lepsze relacje.Internauci przypomnieli te czasy w kontekście obecnego sporu o edukację.Zobacz także: Tusk i Putin w Davos. „Serdeczny dialog” i zaproszenie do Polski „Pamiętacie, jak rząd Tuska chciał pisać wspólny podręcznik do historii z Putinem? To teraz się nie dziwcie temu jazgotowi na podręcznik do HITu i prof. Roszkowskiego” – czytamy w jednym z wpisów.Na udostępnionym nagraniu słychać posła PO (obecnie europosła) Andrzeja Halickiego.Zobacz także: „Sowiecka” czołówka „Wiadomości” TVP za PO-PSL. Zobacz wideo – Jeżeli dziś mówimy z przedstawicielami Komisji z Bundestagu o możliwości wspólnych projektów edukacyjnych, nauki języka, ale także wspólnego podręcznika do historii, to ten sam efekt możemy również osiągnąć w relacjach polsko-rosyjskich – przekonywał w kwietniu 2010 roku.Andrzej Halicki wstąpił do PO w 2001 roku. W październiku 2009 został rzecznikiem prasowym klubu parlamentarnego Platformy, a pół roku później przewodniczącym regionu mazowieckiego partii. W rządzie PO-PSL był m.in. ministrem administracji i cyfryzacji. W wyborach w 2019 roku uzyskał mandat posła do Parlamentu Europejskiego.Zobacz także: Donald Tusk o wieloletniej umowie gazowej z Rosją: Odpowiada polskim interesom Przedstawiciele Platformy stawiają się teraz w roli polityków antyrosyjskich.A co mówili o Rosji i jej dyktatorze gdy byli u władzy?