
Miliony Ukraińców musiało uciekać przed rosyjskimi rakietami. Ci, którzy zostali i pracują w ojczyźnie, mierzą się z osłabieniem hrywny i drastycznym spadkiem dochodów. „Około 75 proc. Ukraińców pracujących w Polsce regularnie wysyła pieniądze do bliskich w ojczyźnie, z czego 35,4 proc. przekazuje ponad połowę zarobków” – podaje agencja pracy Gremi Personal po przeprowadzeniu ankiety wśród 1550 obywateli Ukrainy.
Rosjanie mordują Ukraińców, odpowiedzialnością za wojnę obarczają Zachód, a jednocześnie bawią się na wakacjach w krajach Unii Europejskiej. Prof....
zobacz więcej
Z danych centrum analitycznego międzynarodowej agencji pracy Gremi Personal wynika, że prawie 75 proc. pracujących w Polsce Ukraińców wspiera finansowo swoje rodziny w Ukrainie. W ogóle nic nie wysyła 10,9 proc. ankietowanych, a 14,6 proc. respondentów przeniosło się z rodzinami do Polski, więc zniknęła potrzeba przekazów pieniężnych.
Wnioski te pochodzą z ankiety przeprowadzonej wśród obywateli Ukrainy zatrudnionych przez agencję od początku rosyjskiej inwazji.
Gremi Personal przytoczyła statystyki Narodowego Banku Ukrainy (NBU), według których w pierwszej połowie 2022 r. do Ukrainy trafiło prawie 6,5 mld dolarów prywatnych przekazów pieniężnych, czyli o 6,2 proc. mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2021 roku.
„Wolumen przekazów znacząco spadł w pierwszych czterech miesiącach tego roku, przy tym szybki wzrost liczby migrantów wojennych za granicą doprowadził do znacznego odpływu waluty z Ukrainy. Jednak już w czerwcu wolumen prywatnych transferów osiągnął 1,23 mld dol amerykańskich, czyli o 1,2 proc. więcej niż w czerwcu 2021 roku” – przekazano w informacji prasowej.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan stwierdził, że jego kraj wspiera integralność terytorialną Ukrainy. Publicznie podkreślił, że to nie Moskwa,...
zobacz więcej
„Scholz wysyłał ważne sygnały solidarności z Ukrainą, ale nie były one w stanie przykryć jego kunktatorskiego zachowania” – stwierdził jeden z dzienników.
Podkreślono także, iż rząd federalny naraził się na zarzut lekceważenia wschodnich sojuszników NATO. „Miał uzupełnić zapasy broni Polski, która przekazała ją Ukrainie z własnych zasobów. Nie trzymał się jednak ustalonych terminów” – przyznano.
Zobacz także: Polska sprowadza Ukraińców zamiast repatriantów? Stanowcza odpowiedź wiceszefa MSZ
Media przypominają, że Niemcy od lat brnęły w uzależnianiu się od rosyjskich surowców. „Ostatecznie okazały się więc głównym hamulcowym sankcji nakładanych na Kreml” – podsumowano.