RAPORT

Pogarda

Kto stoi za śmiercią Duginy? Rosyjski historyk wskazał organizację

Zdaniem Felsztyńskiego Dugin ma być „zbyt ekstremalny nawet dla Rosji” (fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV)
Zdaniem Felsztyńskiego Dugin ma być „zbyt ekstremalny nawet dla Rosji” (fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV)

Najnowsze

Popularne

Za zabójstwem córki Aleksandra Dugina, Darii, może stać rosyjski wywiad wojskowy (znany jako GRU), działający co najmniej z cichym przyzwoleniem prezydenta Władimira Putina - powiedział brytyjskiemu dziennikowi „Sun” rosyjski historyk Jurij Felsztyński.

Córka Dugina zginęła w eksplozji samochodu pod Moskwą [WIDEO]

W sobotę wieczorem na przedmieściach Moskwy doszło do eksplozji samochodu w której, według ukraiński mediów i użytkowników sieci społecznościowych...

zobacz więcej

Jego zdaniem, GRU ma „poważne ideologiczne nieporozumienia” z Duginem, który jest „zbyt ekstremalny nawet dla Rosji”.

 

– Pozoruje, że jest przywódcą, wierzy w swoje znaczenie. Być może dążył do wyższej pozycji, a niektórzy ludzie nie chcieli, by ją otrzymał. Dugin jest bardzo kontrowersyjną osobą z wieloma wrogami. Niektórzy ludzie mogli postrzegać go jako rywala, który dążył do wyższej pozycji – mówi mieszkający w USA Felsztyński w rozmowie z „Sun”.

 

Dugin, główny ideolog rosyjskiego neoimperializmu, uniknął śmierci, gdyż w ostatniej chwili zmienił plany i nie jechał samochodem, w którym została podłożona bomba. W zamachu zginęła jego córka. O przeprowadzenie ataku, do którego doszło w sobotę wieczorem, władze Rosji niemal natychmiast oskarżyły Ukrainę.

 

Jurij Felsztyński: nie ma szans, żeby zamach przeprowadzili Ukraińcy. To mafijny system władzy w Rosji

 

Felsztyński uważa, że „nie ma szans”, by atak przeprowadzili Ukraińcy, wykluczył też możliwość, by było to dzieło jakiejś opozycyjnej grupy w Rosji. Jego zdaniem zamach nosi ślady GRU. Przypomniał, że ojciec Dugina też był agentem wywiadu wojskowego. Wyjaśnił, że rosyjską tradycją szpiegowską jest, aby uderzenie zostało przeprowadzone przez organizację mającą powiązania z ofiarą. Porównał sposób ich działania do mafii.

 


 – Tak, sposób, w jaki władza jest teraz budowana w Rosji, jest bardzo podobny do mafii. W Rosji krajem kierują ludzie z aparatu bezpieczeństwa państwowego i kierują nim jak organizacją w stylu mafijnym – ocenił.

 

Jego zdaniem, atak miał prawdopodobnie przyzwolenie od samego Putina, ale nie zostało to wyrażone wprost. "Musimy zrozumieć, że kiedy udzielane jest pozwolenie, jest to ciche pozwolenie. Powiedziałby +czuję się niekomfortowo z tym, co ta osoba powiedziała, myślę, że lepiej omówimy, jak wyeliminować jej wpływ+. To nie jest tak, że powiedziałby +zabij go+. Tak się nie robi" - wyjaśnił Felsztyński.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej