RAPORT

Pogarda

„Financial Times”: Gospodarka Rosji trzyma się lepiej niż się spodziewano, ale sankcje ją zadławią

Od czasu upadku Związku Sowieckiego Rosja nie stanęła w obliczu wstrząsu gospodarczego na taką skalę (fot. Wang Xiujun/China News Service via Getty)
Od czasu upadku Związku Sowieckiego Rosja nie stanęła w obliczu wstrząsu gospodarczego na taką skalę (fot. Wang Xiujun/China News Service via Getty)

Najnowsze

Popularne

Po niemal sześciu miesiącach od inwazji na Ukrainę rosyjska gospodarka, mimo najostrzejszych jak dotychczas sankcji, trzyma się lepiej niż można było się spodziewać, ale nie znaczy to, że te sankcje nie działają - pisze w piątek dziennik "Financial Times".

Seria wybuchów na dawnym rosyjskim lotnisku

Seria wybuchów w Melitopolu na Zaporożu. Mer miasta, okupowanego przez Rosjan, Iwan Fedorow informuje w mediach społecznościowych, że eksplozje...

zobacz więcej

Jak wskazuje „FT", od czasu upadku Związku Sowieckiego Rosja nie stanęła w obliczu wstrząsu gospodarczego na taką skalę. Wylicza, że połowa jej rezerw walutowych o wartości 640 mld dolarów jest zamrożona, kilka czołowych banków odcięto od międzynarodowego systemu płatności, rosyjska ropa naftowa jest sprzedawana z rabatem ok. 20 dolarów za baryłkę, a ok. 1000 zachodnich firm, które według jednego z szacunków wytwarzały 40 proc. PKB Rosji, ograniczyło działalność.


„A jednak sześć miesięcy po tym, jak agresja Władimira Putina wywołała najostrzejsze zachodnie sankcje wobec Moskwy, gospodarka Rosji trzyma się lepiej, niż wielu się spodziewało” – pisze „FT”, dodając, że sankcje nie osłabiły jeszcze zdolności Moskwy do dalszej walki.


Gazeta wyjaśnia, że szybkie posunięcia rosyjskiego banku centralnego, który wprowadził kontrolę kapitału i gwałtownie podniósł stopy procentowe, ustabilizowały rubla, wyższe ceny ropy na świecie zrównoważyły „rosyjski rabat”, a rosnąca sprzedaż do Chin, Indii i Turcji pomogła zrównoważyć spadający eksport do UE.


Dodaje, że wiele wycofujących się zachodnich firm nie odeszło całkowicie lub sprzedało je lokalnym nabywcom, więc aktywa nadal działają, a zwiększony handel z dużymi rynkami wschodzącymi, zwłaszcza z Turcją, zapewnił kolejną poduszkę. W efekcie rosyjski bank centralny przewiduje obecnie, że PKB skurczy się w tym roku o uciążliwe, ale nie katastrofalne 4-6 proc., a MFW przewiduje spadek o 6 proc., podczas gdy w kwietniu mówił o 8,5 proc.

Łukaszenka przedłuża manewry przy granicy z Ukrainą

Dowództwo armii białoruskiej przedłużyło ćwiczenia wojskowe do 27 sierpnia - informuje agencja UNIAN, powołując się na komunikat grupy...

zobacz więcej

Biorąc pod uwagę, że mieszkańcy Europy – mniej przyzwyczajeni do trudów niż Rosjanie i bardziej skłonni do wychodzenia na ulice – stają w obliczu bezprecedensowych podwyżek rachunków za ogrzewanie, Putin może uważać, że Rosja jest lepiej przygotowana do wytrzymania gospodarczego bólu niż wiele krajów zachodnich – pisze „FT”, ale podkreśla: „Byłby w błędzie. Sankcje nigdy nie miały doprowadzić do natychmiastowego załamania rosyjskiej gospodarki. Z czasem jednak zachodnie środki stają się coraz ciaśniejszą pętlą, a koszty dla Rosji będą się kumulować|”.



Silny rubel i wysokie ceny ropy


Dziennik przekonuje, że zachodnie demokracje będą musiały wytrwać: nadal muszą zrobić więcej, by zmniejszyć dochody Rosji z energii, a jednocześnie tak zmodyfikować przygotowywane w UE embargo na ropę, aby nie zaszkodziło ono bardziej demokratycznemu światu niż Moskwie. Muszą lepiej przygotować swoje społeczeństwa, poprzez komunikaty i bezpośrednie wsparcie, na wzrost cen energii, a także zintensyfikować działania mające na celu zniechęcenie Pekinu, Delhi i Ankary do pomagania Moskwie w znoszeniu sankcji.

Dalsze wsparcie USA dla Ukrainy. Deklaracja Blinkena

Antony Blinken potwierdził, że amerykański rząd nadal będzie wspierał Ukrainę. Oświadczenie sekretarza stanu jest związane z przyznaniem w piątek...

zobacz więcej

Rosja pobawiona technologii


Według „FT”, największe skutki dla Rosji może mieć nie tyle utrata zachodnich rynków energetycznych, co zachodnich technologii i komponentów, których Pekin lub inni nie są w stanie całkowicie zastąpić, a to osłabi gospodarkę, w tym także kompleks wojskowo-przemysłowy.


„Istnieją podobieństwa z ograniczeniami eksportu zaawansowanych technologii do Związku Sowieckiego po jego inwazji na Afganistan w 1979 roku. Zahamowało to wzrost gospodarczy Związku Sowieckiego i pogłębiło jego zacofanie technologiczne, co w połączeniu ze spadającymi cenami energii wywołało głęboki kryzys pod koniec lat 80. Sankcje być może nie zmniejszyły jeszcze zdolności Putina do prowadzenia wojny na Ukrainie. Ale poprzez ich nałożenie prezydent Rosji mógł zdegradować swoją zdolność do prowadzenia długiej kampanii lub do rozpoczęcia podobnej wojny konwencjonalnej na dużą skalę w przyszłości” – konkluduje „Financial Times”.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej