
Prezydent Republiki Indonezji Joko Widodo powiedział agencji Bloomberg News, że przywódcy Rosji i Chin pojawią się na szczycie G20 na Bali. To zaskoczenie dla międzynarodowej opinii publicznej. Od inwazji na Ukrainę lider Kremla Władimir Putin jest bowiem uważany przez wielu światowych przywódców za zbrodniarza wojennego.
Najnowsze próbki wody badane w Niemczech nie dostarczyły dowodów na obecność substancji organicznej lub nieorganicznej, ani rtęci lub innych metali...
zobacz więcej
– Xi Jinping przyjedzie. Putin również powiedział mi, że się pojawi – miał stwierdził Joko Widodo.
Informacje te Agencja Reutera próbowała potwierdzić u urzędników z Pekinu i Moskwy. Nie otrzymała szczegółów w tej sprawie.
Zobacz także: Płonie skład amunicji w Rosji, blisko granicy z Ukrainą. Eksplozje na Krymie [WIDEO]
Jeden z pracowników Kremla potwierdził jednak w nieoficjalnej rozmowie, że Władimir Putin chciałby pojawić się na szczycie G20.
Przypomnijmy, że już dwa tygodnie po inwazji Rosji na Ukrainę Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję potępiającą działania Moskwy. Rezolucja zyskała wówczas poparcie aż 141 z 193 członków. 35 państw, w tym Chiny, Pakistan, Kuba czy Kazachstan, wstrzymało się od głosu, a cztery (m.in. Syria i Białoruś) głosowało przeciwko.
„Agencja ratingowa Moody's Investors Service podwyższyła rating PKN Orlen z dotychczasowego poziomu Baa2 do Baa1” – poinformował PKN Orlen. „To...
zobacz więcej
Od tamtej pory Putin nie jest mile widziany w większości państw i bardzo mało podróżuje. Pojawiał się m.in. w Tadżykistanie i Turkmenistane, czyli dwóch dyktaturach Azji Centralnej. Później spotkał się w Teheranie z władzami Iranu.
Co ciekawe, również Xi Jinping w ostatnim czasie bardzo rzadko opuszcza Chiny – tu powodem był głównie COVID-19. Jak zaznaczają eksperci, chiński przywódca nie wylatywał z kraju od stycznia 2020 roku.
Zobacz także: Putin przestał się bać? Wiadomo, gdzie poleciał i co załatwia
Nie brakuje jednak opinii, że to pojawienie się Putina na G20 byłoby skandalem i wzbudziłoby największe emocje. Gdy na szczyt przyleciał szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, dyplomaci innych państw odmówili wspólnej kolacji i siadania z nim przy jednym stole oraz odrzucili prośbę o zrobienie tradycyjnego zdjęcia wszystkich uczestników. Nie brakowało też okrzyków: „Zakończcie wojnę!”