Jarosław A. został aresztowany – ustalił portal tvp.info. Na polecenie Prokuratury Krajowej, funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali Jarosława A. Prokurator przedstawił mu zarzut zgłoszenia gotowości działania na rzecz rosyjskiego wywiadu – poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Akcję przeprowadzono na polecenie prokuratora Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.Za pieniądze zamierzał zdradzić PolskęZ zebranych w śledztwie dowodów wynika, że Jarosław A. zamierzał przekazać stronie rosyjskiej informacje dotyczące m.in. obronności i bezpieczeństwa państwa. – Był też gotowy wykonywać inne zlecone mu zadania, za co oczekiwał korzyści majątkowych i osobistych – wyjaśnia nam prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Krajowej.Zatrzymania podejrzanego doszło 11 lipca na terenie woj. śląskiego. Przeszukano też miejsca związane z podejrzanym w kilku innych województwach, a także zabezpieczono dokumenty i nośniki danych – teraz są one badane. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut z art. 130 par. 3 Kodeksu karnego, mówiący o zgłoszeniu gotowości działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Na wniosek prokuratora sąd zgodził się na tymczasowy areszt. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.Zobacz także: Bezkarny jak szpieg w Polsce? Ekspert: Kary za zdradę RP są zbyt łagodne, musimy to zmienić