Dotkliwa porażka w meczu z USA. Reprezentacja Polski siatkarzy przegrała w półfinale Ligi Narodów z USA 0:3 (22:25, 23:25, 13:25). Biało-Czerwoni w niedzielę zagrają o trzecie miejsce. W drugim półfinale Francja zmierzy się z Włochami. Polska - USA 0:3 (22:25, 23:25, 13:25).<br/><br/> <strong>Polska: </strong> Bartosz Kurek, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Marcin Janusz, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (libero) oraz Karol Butryn, Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Tomasz Fornal, Bartosz Bednorz.<br/><br/> <strong>USA: </strong> Aaron Russell, Jeffrey Jendryk, Kyle Ensing, Torey DeFalco, Micah Christenson, David Smith, Erik Shoji (libero) oraz Kyle Russell. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Zespół amerykański jako pierwszy awansował do półfinału, pokonując w środę broniącą trofeum Brazylię 3:1. Z kolei biało-czerwoni grali w ćwierćfinale jako ostatni i stoczyli bardzo zacięty oraz długi mecz z Iranem, który wygrali 3:2.<br/><br/> <h2> Groźny przeciwnik </h2> <br/> Polacy 43. w historii mecz tych zespołów zaczęli od mocnych zagrywek i po asie serwisowym Bartosza Kurka prowadzili 3:1. Gdy kontrę wykorzystał Jeffrey Jendryk było po sześć. Po serii akcji punkt za punkt w połowie seta to Amerykanie odskoczyli za sprawą dwóch mocnych zagrywek Kyle'a Ensinga (14:12). <br/><br/> Dystans powiększył efektowny atak Micah Christensona z drugiej piłki (16:13). Podstawowy rozgrywający Amerykanów nie grał w fazie zasadniczej i dołączył do drużyny na turniej finałowy. W sobotę można się było przekonać, że z nim siatkarze USA są dużo groźniejsi. <br/><br/> Po asie serwisowym Jakuba Kochanowskiego oraz kontrze Kamila Semeniuka inicjatywa wróciła do Polaków, którzy wyszli na 17:16. Do końca partii toczyła się zacięta walka, ostatecznie lepsi okazali się Amerykanie. Uderzenie Aarona Russella oraz as serwisowy Toreya DeFalco dały im piłki setowe, a drugą z nich wykorzystał Russell (25:22).<h2> Polacy bezradni</h2> <br/> Początek drugiego seta był wyrównany (6:6). Polacy nie byli w stanie odskoczyć rywalom, bowiem mocne i efektowne ataki przeplatali zepsutymi zagrywkami. Dopiero gdy zatrzymany został Ensing, Biało-Czerwoni objęli prowadzenie 13:11. Po kontrze wykorzystanej przez Kurka dystans wzrósł do trzech punktów (18:15). Amerykanie nie powiedzieli jednak ostatniego słowa – gdy Aleksander Śliwka uderzył w aut tracili do rywali tylko jedno „oczko” (18:19), a po „kiwce” Ensinga zrobiło się po 20. W końcówce mocno zaatakował Jendryk, co dało jego drużynie przewagę (23:21). Zwycięstwo USA 25:23 przypieczętował blok na Semeniuku. <br/><br/> Zepsuta zagrywka Kurka, a następnie autowe ataki jego i Semeniuka dały przewagę Amerykanom już na początku trzeciej partii (5:2). Dwa asy serwisowe DeFalco powiększyły dystans do pięciu punktów (8:3). Chwilę później zagrywką zapunktował także inny znany siatkarz z polskiej ligi – David Smith i było już 10:4. <br/><br/> Polakom nie pomogło pojawienie się na boisku Tomasza Fornala oraz Bartosza Bednorza. Jednryk i DeFalco posłali kolejne asy, zatrzymany został Kurek i zespół z USA prowadził 20:10. Wysoki triumf 25:13 zapewnił Amerykanom zepsuty serwis Fornala. <br/><br/> <strong>Ekipa USA w wielkim finale w niedzielę o godz. 21 zmierzy się z wygranym drugiego półfinału Włochy – Francja</strong>. Polacy w meczu o trzecie miejsce zagrają się trzy godziny wcześniej z przegranymi spotkania między gospodarzami a mistrzami olimpijskimi.