RAPORT

Pogarda

Kuriozalne słowa Łukaszenki o Polsce. „Będziemy walczyć z Ukrainą przeciwko wam”

Aleksander Łukaszenka (fot. Peter Kovalev/TASS/Forum)
Aleksander Łukaszenka (fot. Peter Kovalev/TASS/Forum)

Najnowsze

Popularne

Aleksander Łukaszenka kolejny raz zaatakował Polskę. Według białoruskiego dyktatora jego przeciwnicy polityczni są finansowani „głównie z Polski”, a protesty na Białorusi były sponsorowane przez Warszawę. – To spisek mający na celu złamanie Białorusi – oznajmił sojusznik Putina.

Szef białoruskiego wywiadu grozi: Terytorium Polski pierwszym obiektem ataku

Polska może samodzielnie zaatakować Białoruś – twierdzi szef białoruskiego wywiadu Rusłan Kasygin i grozi, że spotka się to ze zdecydowaną...

zobacz więcej

Białoruski dyktator udzielił wywiadu francuskiej agencji prasowej AFP. Łukaszenka mówił, że wojna na Ukrainie „musi się zakończyć, aby zapobiec nuklearnej otchłani”. Apelował też, by Kijów zaakceptował żądania Moskwy.

– Musimy się zatrzymać, osiągnąć porozumienie, zakończyć ten bałagan, operację i wojnę na Ukrainie – powiedział główny sojusznik Władimira Putina. – Zatrzymajmy się, a potem wymyślimy, jak dalej żyć – stwierdził.

Kłamstwa Łukaszenki o wojnie na Ukrainie


Dalej kłamał, że to Zachód sprowokował konflikt z Rosją i wojnę na Ukrainie. – Podsycaliście wojnę i kontynuujecie ją – przeczył faktom białoruski dyktator. – Gdyby Rosja was nie wyprzedziła, członkowie NATO, zorganizowalibyście się i zadali jej cios – powiedział, powtarzając słowa Putina.

67-letni Łukaszenka, który rządzi Białorusią od prawie trzech dekad, podkreślił, że władze w Kijowie mogą zakończyć wojnę, jeśli wznowią rozmowy z Moskwą i zaakceptują jej żądania. – Wszystko zależy od Ukrainy – powiedział.

Łukaszenka grozi Polsce? „Będziemy musieli zareagować”

Będziemy musieli zareagować. Bo nie możemy w ogóle pozwolić, by Polacy nas otoczyli – powiedział Aleksander Łukaszenka. Zakłamując rzeczywistość...

zobacz więcej

– Osobliwość chwili polega na tym, że tę wojnę można zakończyć na bardziej akceptowalnych dla Ukrainy warunkach – mówił i wezwał władze w Kijowie, by „usiadły przy stole negocjacyjnym i zgodziły się, że nigdy nie będą zagrażać Rosji”.

Łukaszenko powiedział, że Ukraina musi zaakceptować utratę terytorium zajętego przez Rosję we wschodniej i południowej Ukrainie. – To nie jest już przedmiotem dyskusji. Można było o tym dyskutować w lutym lub marcu – dodał.

W tym samym wywiadzie białoruski dyktator przyznał, że kieruje autorytarnym państwem, ale twierdził, że w jego kraju nie ma więźniów politycznych. – Tak, nasz system władzy jest twardszy. Nawet nie wykluczam słowa „autorytarny” – powiedział Łukaszenko.

Jednak to oczywiste kłamstwo. Białoruska grupa prawników Viasna twierdzi, że w kraju jest obecnie 1259 więźniów politycznych.

Łukaszenka mówił, że Polacy o nią „błagali”. Białoruś zakazuje eksportu kaszy

Reżim Aleksandra Łukaszenki wprowadził zakaz eksportu mąki pszennej i kaszy gryczanej z Białorusi. Dekret w tej sprawie podpisał premier Raman...

zobacz więcej

Łukaszenka upierał się jednak, że „nie jest dyktatorem”. Powtarzał, że jego przeciwnicy polityczni są finansowani z zagranicy, głównie z Polski. – Co, chcieliście, żebym siedział cicho? – powiedział, twierdząc, że protesty to sponsorowany przez Warszawę spisek mający na celu „złamanie Białorusi”.

Dyktator dalej atakował Polskę. – Pomysł szalony, ale wydaje mi się, że jeśli inne kraje, na przykład Polska, nadal będą się tak zachowywać, to my – Rosjanie, Białoruś i Ukraina – będziemy wspólnie walczyć przeciwko wam – oznajmił.

Według niego „już niektóre postacie i politycy w Polsce ostrzą szable i widzą Ukrainę Zachodnią jako część Polski”.

Kiedy Łukaszenka odejdzie?


Lider białoruskiego reżimu był też pytany, kiedy zamierza zrezygnować z władzy. Łukaszenka nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.

– Może dawno odszedłbym od władzy, gdyby była określona sytuacja w kraju i poza nim – tłumaczył. – (…) A gdybym w 2020 r. wszystko rzucił i odszedł? Dzisiaj kraj byłby inny i wywiady przeprowadzalibyście z innymi ludźmi. I polityka byłaby inna: dziś byłoby na Białorusi gorzej niż na Ukrainie – stwierdził, przepraszając „za nieskromność”.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej