
Sejmowa komisja regulaminowa zarekomendowała we wtorek uchylenie immunitetu posłowi Konfederacji Grzegorzowi Braunowi. O pociągnięcie do odpowiedzialności Brauna m.in. za niestosowanie się do nakazu noszenia maseczki w okresie pandemii wnioskował Komendant Główny Policji.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek w piątek wykluczyła z posiedzenia Izby Grzegorza Brauna (Konfederacja) za odmowę założenia maseczki. Braun nie...
zobacz więcej
Przewodniczący komisji Kazimierz Smoliński (PiS) po tajnym głosowaniu poinformował, że komisja pozytywnie zaopiniowała wnioski Komendanta Głównego Policji o pozbawienie Brauna immunitetu.
Policja wystąpiła z dziesięcioma wnioskami dotyczącymi wyrażenia zgody przez Sejm na pociągnięcie Brauna do odpowiedzialności karnej za wykroczenia. Wnioski zostały złożone w okresie od maja do grudnia 2021 r.
Jak wyjaśniły na posiedzeniu komisji policjantki reprezentujące Komendanta Głównego Policji, dziewięć wniosków dotyczyło tak naprawdę jednego zachowania, czyli nieprzestrzegania nakazu zakrywania ust i nosa maseczką w okresie, kiedy taki obowiązek wynikał ze stosownych rozporządzeń.
Zobacz także: Skandaliczne zachowanie Brauna w Sejmie
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty upominał Grzegorza Brauna, aby założył maseczkę ochronną. Poseł Konfederacji nie zastosował się do prośby...
zobacz więcej
Natomiast ostatni, dziesiąty wniosek z 13 grudnia 2021 roku dotyczył – jak wyjaśniała mł. inspekt. Agata Krysiak z biura ruchu drogowego komendy głównej policji – wykroczenia w ruchu drogowym przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym 2 października 2021 r. „podczas zgromadzenia publicznego mającego na celu upamiętnienie rocznicy proklamowania niepodległości Polski przed Radę Regencyjną 7 października 1918 roku oraz wyrażenie sprzeciwu przeciwko segregacji sanitarnej”. Jak wskazała Krysiak, materiałem dowodowym jest monitoring i zeznania świadków. Policja chciała wypisać mandat za wykroczenie, lecz poseł odmówił jego przyjęcia. Polityk jednak zaprzeczył takiej wersji zdarzeń. – Nikt nie proponował mi przyjęcia mandatu – powiedział we wtorek podczas rozpatrzenia wniosku komendanta. Braun mówił, że „sytuacja miała charakter akcji politycznej”, a manifestacja była legalnie zgłoszona. – Zadziałałem w stanie wyższej, nie narażając niczyjego zdrowia ani życia – dodał.
Braun odpowiadając na stawiane wobec niego zarzuty ws. niestosowania się do nakazu noszenia maseczki stwierdził, że „sprawa ma charakter kompletnej groteski”.
Poseł Konfederacji odnosząc się do rozporządzeń ws. noszenia maseczek stwierdził, że „było to oczywiście, jak cała polityka walki z mniemaną pandemią, prawo kaduka, któremu nadano pozory praworządności”.
– Policja i inne służby były kierowane na ten front walki z własnym narodem, do nękania obywateli na ulicach, we wnętrzach i w urzędach. I ja również znalazłem się w orbicie takich działań policji – powiedział Braun.