
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podkreślił, że widzi Niemcy w roli wiodącej. „Jesteśmy bardzo świadomi konsekwencji naszej decyzji dla geopolitycznej Unii Europejskiej” – napisał. Zaznaczył, że w obliczu agresji Rosji należy się zjednoczyć, a Berlin jest gotowy, aby stanąć na czele UE.
Niemcy, Francja czy Włochy znów notowały ostatnio codziennie tysiące zakażeń COVID-19. – Nie wiadomo, dlaczego te fale przychodzą do nas z...
zobacz więcej
Scholz w gościnnym artykule dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” stwierdził, że „Unia Europejska jest żywą antytezą imperializmu i autokracji”.
Ocenił, że w związku z tym UE musi się stać Unią geopolityczną, a na tej podstawie Niemcy przejmą odpowiedzialność za Europę i świat.
Zobacz także: Partia kanclerza Niemiec dopiero na trzecim miejscu w sondażu
„Przywództwo może oznaczać tylko: jednoczenie w obu znaczeniach tego słowa” – napisał polityk SPD. Zaznaczył, że oznacza to pełną integrację, którą Niemcy, jako kraj łączący Wschód i Zachód oraz Północ i Południe Europy, mogą zagwarantować.
Szef sztabu obrony Wielkiej Brytanii admirał sir Tony Radakin przekazał w rozmowie z BBC, że przypuszczenia, iż Władimir Putin cierpi z powodu...
zobacz więcej
Kanclerz stwierdził, że wreszcie „kończymy naszą zależność energetyczną od Rosji”.
Zobacz także -> Niemcy podpiszą nowy układ gazowy z Rosją? Analitycy alarmują
„Udało nam się to już osiągnąć w przypadku węgla. Chcemy zatrzymać import rosyjskiej ropy do końca roku. W przypadku gazu udział importu z Rosji spadł już z 55 do 30 proc.” – wskazał.
„Ta droga nie jest łatwa, nawet dla kraju tak silnego i zamożnego jak nasz” – podkreślił Scholz.