Będziemy utrzymywać tak długo, jak trzeba będzie elektrownie w Ostrołęce, te węglowe, i tę gazową, po to, żeby nasza polityka energetyczna była mądra, skoncentrowana na środowisku, ale też na bezpieczeństwie, zapewnieniu energii dla mieszkańców – powiedział w Ostrołęce premier Mateusz Morawiecki.
Gaz-System zdecydował o zwiększeniu od lipca tego roku rocznych możliwości załadunku na cysterny skroplonego gazu ziemnego w Terminalu LNG w...
zobacz więcej
Morawiecki na piątkowym spotkaniu z mieszkańcami Ostrołęki dziękował Krzysztof Tchórzewskiemu za jego pracę jako posła, a wcześniej między innymi ministra energii w jego rządzie.
– Niektórzy kpili sobie: „o, inwestycja w elektrownie – miała być taka, a jest inna”. Dzisiaj cały świat przestawia znowu wajchę w jedną stronę, trzy miesiące później w drugą. Tacy jesteście mądralińscy, eksperci z bożej łaski? A dzisiaj w Niemczech, a Austrii, w Holandii odtwarzają na powrót moce w elektrowniach węglowych, w tych elektrowniach, które miały być lada moment zamknięte. My będziemy utrzymywać moce w elektrowniach węglowych – mówił szef rządu.
– Także będziemy budować moce elektrowni gazowych. Dlaczego? Bo chcemy mieć jak najwięcej czystej energii. Tak, nie chcemy wydawać na ruską ropę, ruski gaz, ale też nie chcemy wydawać na bardzo drogi norweski gaz i arabską ropę. Dlatego rozwijamy źródła zielone – powiedział.
Jednak – jak zaznaczył szef rządu – „nie zawsze wiatr wieje i nie zawsze słońce świeci”.