„Dwa scenariusze”. Szef ukraińskiego wywiadu o tym, co będzie po Putinie

Są dwa scenariusze tego, co nastąpi po utracie władzy na Kremlu przez Władimira Putina – twierdzi Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Pierwszy z nich to ustanie walk i prośby Moskwy o zniesienie sankcji, drugi – rozpad Rosji.

Raport: Wojna na Ukrainie

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego w rozmowie z agencją RBK-Ukraina komentował, że Rosja „na tym etapie swojego istnienia” jest „potworem z atomową pałką”, który – w jego ocenie – zagraża nie tylko Ukrainie, ale całemu cywilizowanemu światu. – I dopóki ta kwestia nie zostanie globalnie rozwiązana, takich przypadków w nowych krajach będzie coraz więcej – mówił.

Zwracał też uwagę, że z pełną odpowiedzialnością może powiedzieć, iż planem Moskwy jest „całkowita anihilacja Ukrainy, absolutnie całkowita”.

Budanow pytany, czy widzi „nastroje protestu” wśród zwykłych obywateli Rosji z powodu wojny, sankcji i strat odparł, że nie i że takich nastrojów nie będzie.

– Bo Rosja w zasadzie popiera wszystkie te działania. To faktycznie prawda, nie myślcie, że tylko Putin jest taki zły, a wszyscy inni po prostu nie wiedzą, co robić. Oni wiedzą, wiedzą bardzo dobrze i rozumieją. Być może jest to konsekwencja wieloletniej propagandy – komentował.

– Można się wiele spierać o to, dlaczego tak jest, ale to fakt, jest jak jest. Rosjanie w zasadzie popierają wszystko, co się tu robi, a także ostrzały budynków mieszkalnych – dodał.

Putin nie żyje?

Budanow pytany był też o możliwe scenariusze usunięcia Władimira Putina – czy to przez zamach stanu, czy chorobę. – Czy rzeczywiście jest chory, wciąż nie wiemy – oznajmił dziennikarz. Budanow odparł: „Czy Putin żyje? To pytanie retoryczne”. Dopytywany, czy wie coś o śmierci Putina, powiedział, że powstrzyma się od odpowiedzi.

Szef wywiadu wojskowego Ukrainy mówił, że „są dwie możliwości tego, jak to wszystko się skończy”.

– Pierwszy to taki, że następca Putina zatrzymuje walki, nie tylko na Ukrainie, ale w wielu częściach świata. I mówi: „Proszę usunąć wszystkie sankcje nałożone na Rosję, budujemy nowe relacje. Rosja nie ma z tym nic wspólnego, to była wina wyłącznie osoby, która wcześniej kierowała państwem, i to jest maniak” – powiedział.

Jego zdaniem druga opcja „to rozbicie Rosji na kilka części, na trzy lub więcej”. Budanow pytany, kto może zostać następcą Putina, odparł, że nie może wymieniać nazwisk. Przyznał, że na Kremlu trwa zakulisowa wojna o władzę.