
Franciszek Sterczewski – przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Transportu Rowerowego, młoda gwiazda Koalicji Obywatelskiej podąża śladami Donalda Tuska, Bartłomieja Sienkiewicza czy Tomasza Grodzkiego. Czy jednak zajedzie daleko?
Panie pośle, czy pan nie rozumie, że to jest propaganda Łukaszenki? Ci ludzie nie są zagrożeni absolutnie na żadną śmierć ani choroby, dlatego że...
zobacz więcej
„Klasa polityczna, nie tylko w Polsce – wszędzie na świecie – straciła łączność ze społeczeństwem. Polityka odkleiła się od ludzi, od prawdziwych problemów, a sukces osiągają ci, którzy tą łączność próbują nawiązać” – to fragment wypowiedzi Franciszka Sterczewskiego dla portalu OKO.press, której udzielił jako kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Czy przyszły poseł Sterczewski mógł wtedy przypuszczać, że ta diagnoza będzie opisywać jego samego, a nie rządzące Prawo i Sprawiedliwość?
Franciszek Sterczewski do Sejmu wszedł przebojem jako miejski aktywista w znoszonych trampkach. Tak właśnie ubrał się na zaprzysiężenie poselskie, co wielu wyborców odebrało jako brak szacunku dla Izby i wyborców. Zwolennicy Sterczewskiego zachwycali się, że to sygnał postawy polityka-aktywisty, który musiał mieć wygodne buty, żeby „wychodzić” wśród ludzi poparcie dla siebie.
Czytaj więcej: Nowo wybrany poseł KO w znoszonych pepegach [WIDEO]Co to jest prezydium Sejmu? Przyszły poseł PO: Przepraszam, chcę dokończyć kawę ZOBACZ WIĘCEJ -> https://t.co/cLXYyQY4uJ #wieszwięcej pic.twitter.com/PhtlpwGbpV
— tvp.info ���� (@tvp_info) October 23, 2019
Zobacz także: „Zeskanujemy panu twarz”. Skandaliczne zachowanie Sterczewskiego wobec Straży Granicznej [WIDEO]
Wielu zastanawiało się, czy to odwaga, głupota czy arogancja poznańskiego posła, który, gdyby okazał się szybszy, mógł zostać aresztowany za nielegalne przekroczenie granicy przez białoruskich pograniczników. A gdyby i im próbował uciec, to kto wie, czy wyszedłby z wycieczki bez szwanku, biorąc pod uwagę skłonność białoruskich służb do sięgania po broń.
Poseł Franciszek Sterczewski w nocy z poniedziałku na wtorek został zatrzymany przez policję do kontroli. Odmówił badania alkomatem zasłaniając się...
zobacz więcej
Na szczęście Franek Sterczewski padł tylko symbolicznie, po bezpiecznej polskiej stronie granicy, gdzie chroniła go przed samym sobą Straż Graniczna i Policja.
Po raz drugi Policja uratowała mu zdrowie i życie w nocy z 27 na 28 czerwca 2022 roku, kiedy zatrzymała podczas nocnej jazdy rowerem bez oświetlenia. Policjantów zaniepokoił także sposób jazdy posła, który na jednośladzie wypełniał sobą cały pas ruchu. Zgodnie z przeczuciami policjantów wpływ na jakość jazdy posła miała konsumpcja napojów dla dorosłych.
Tajemnicą poliszynela jest to, że wielu parlamentarzystów opozycji nie lubi wylewać „za kołnierz”. Przypadek posła Sterczewskiego jest jednak z kilku powodów szczególny. Z nagrania opublikowanego przez portal tvp.info wynika, że poproszony o badanie alkomatem wyciągnął z kieszeni legitymację poselską, chociaż nikt jeszcze nie prosił go dokumenty:
teraz odtwarzane
Najwyraźniej liczył, że funkcjonariusze Policji przestraszą się „pana władzy” i puszczą dalej wolno przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu ds. Transportu Rowerowego i członka Podkomisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego.
„Ile jeszcze razy niewinni ludzie mają dostać gazem, by tego rodzaju nadużycie władzy nie miało więcej miejsca? Nie ma zgody na przemoc policji!” – grzmiał niedawno Sterczewski na Twitterze o nowym bohaterze „wolnych mediów”, który w Inowrocławiu obrażał policjantów i nie wykonywał ich poleceń i który w końcu doczekał się użycia gazu łzawiącego. A czy jest zgoda na arogancję posłów?
W ten sposób chcemy wygrywać wybory? Robiąc z siebie błaznów, deprecjonując Straż Graniczną i inne służby, które wypełniają obowiązki? Czy jedynym...
zobacz więcej
Czymże, jeśli nie rzeczywistą próbą nadużycia władzy, jest wkładanie do ręki policjantom legitymacji poselskiej i odmowa „dmuchnięcia balonika”? Ilu jeszcze pijanych rowerzystów ma zginąć lub spowodować wypadki, żeby poseł Sterczewski zrozumiał, że nie ma immunitetu od śmierci i kalectwa własnego i cudzego?
– Nudzi mi się w ch** – mówi policjantom Sterczewski, bo przecież jest posłem i może sobie powiedzieć wszystko.
Franciszek Sterczewski na co dzień jest jednym z największych krytyków obecnego rządu. Jeszcze przed rozpoczęciem kariery politycznej w Poznaniu walczył o „wolne sądy”. W swoim programie wyborczym żądał wyciągania konsekwencji i stawiania przed Trybunałem Stanu polityków koalicji rządzącej za rzekome łamanie konstytucji. A co z realnym i tak ewidentnym łamaniem przez niego samego przepisów o bezpieczeństwie ruchu drogowego? Czy Sterczewski zrzeknie się immunitetu?
Czytaj więcej: Poseł Sterczewski wysłał zgłoszenie na policjęZ jednej strony każda podróż jest dla mnie źródłem radości i powodem do dumny, że dbam o klimat i czyste powietrze.🌍
— Franek Sterczewski (@f_sterczewski) September 22, 2020
Jeśli dodamy jeszcze „odklejenie od rzeczywiści” i „poczucie bycia ponad prawem” to możemy powiedzieć, że rzeczywiście Sterczewski jest naprawdę nieodrodnym dzieckiem Platformy Obywatelskiej.
Będą jeszcze mieli z niego pociechę.
Zobacz także: Tusk się schował, liberalna opozycja to dziś Franek Sterczewski