Policjantowi pomagało trzech młodych mężczyzn. W Ośnie Lubuskim policjant wraz z trzema młodymi mężczyznami uratowali tonącego 62-latka. Okazało się, że mężczyzna pod wpływem alkoholu chciał przepłynąć jezioro wpław, ale przecenił swoje możliwości – poinformowała Agnieszka Kaczmarek z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach. – Tylko dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariusza i trzech młodych mężczyzn zdołano uratować tonącego,<b> holując go na brzeg, gdzie czekała na niego pomoc medyczna </b>– powiedziała Kaczmarek. <br /><br /> Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło w niedzielę (26 czerwca), nad Jeziorem Reczynek, gdzie znajduje się miejskie kąpielisko w Ośnie Lubuskim. 62-letni wędkarz po spożytym na brzegu alkoholu postanowił przepłynąć jezioro wpław. <b>W połowie dystansu opadł z sił i zaczął tonąć. <br /></b><br /> Wypoczywający w czasie wolnym na brzegu policjant ze słubickiej komendy szybko zareagował i razem z trzema młodymi mężczyznami ruszyli na pomoc tonącemu. Udało im się odholować go na brzeg. Miał problemy z oddychaniem.<b> Czekała już na niego wezwana załoga ratownictwa medycznego, która przetransportowała 62-latka do szpitala. </b><br /><br /> – Nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny w tym przypadku zakończyło się dla niego szczęśliwie, jednak nie zawsze w pobliżu będzie policjant lub inny człowiek z tak wielką odwagą i sercem, który zaryzykuje własnym życiem, aby uratować tonącego. Dlatego wypoczywając nad wodą należy zawsze stosować się do zasady, by nie wchodzić do niej po wypiciu alkoholu – zaznaczyła policjantka.