
Odpowiedź Rosji na ograniczenie tranzytu towarów do i z Kaliningradu przez Litwę będzie bardzo ostra – grozi były rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew, jeden z najbliższych sojuszników Władimira Putina. Zapowiada, że Kreml może „odciąć Litwie tlen”.
Dmitrij Miedwiediew kolejny raz zaatakował Polskę. Były rosyjski prezydent napisał, że polskie władze chcą zaanektować część terytorium Ukrainy,...
zobacz więcej
Raport: Wojna na Ukrainie
Od 18 czerwca zaczął obowiązywać zakaz tranzytu kolejowego stali i wyrobów z metali żelaznych między Kaliningradem a pozostałymi częściami Rosji przez Litwę. Jest to wynik sankcji UE nałożonych na Rosję z powodu jej inwazji na Ukrainę.
Rosja oskarżyła Litwę o wstrzymanie tranzytu i zapowiedziała działania odwetowe. Litwa podkreśla, że ograniczenie tranzytu to nie są jej działania, lecz skutki czwartego pakietu sankcji unijnych, oraz zapewnia, że nie zamierza wprowadzać blokady rosyjskiej eksklawy.
Dmitrij Miedwiediew porównał kanclerza Niemiec Olafa Scholza do Adolfa Hitlera. W kolejnym skandalicznym wpisie na Telegramie były rosyjski...
zobacz więcej
Miedwiediew określił decyzję Litwy o ograniczeniu ruchu towarowego do Kaliningradu jako „część tej samej wojny zastępczej, którą Zachód rozpoczął przeciwko Rosji”. W związku z tym jego zdaniem odpowiedź Rosji może być nieproporcjonalna.
– Istnieje również możliwość zastosowania nieproporcjonalnych środków, co oczywiście doprowadziłoby do znacznej eskalacji konfliktu – ostrzegł Miedwiediew.
Miedwiediew w przeddzień szczytu NATO groził też, że „jakakolwiek ingerencja na Półwyspie Krymskim państwa członkowskiego NATO może być potraktowana jako wypowiedzenie wojny Rosji, co może doprowadzić do trzeciej wojny światowej”.
Miedwiediew, który jest wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział również, że jeśli Finlandia i Szwecja przystąpią do NATO, Rosja wzmocni swoje granice i będzie „gotowa do działań odwetowych”, co może obejmować perspektywę zainstalowania pocisków Iskander u granic tych krajów.