
Służby wywiadowcze tak NATO, jak i Niemiec od lat alarmowały przed narastającym zagrożeniem ze strony Kremla. Ale zachodni przywódcy nie potraktowali tego poważnie – zasugerował w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Arndt Freytag von Loringhoven, odchodzący ambasador Niemiec w Polsce.
Polska oczekuje, że w koncepcji strategicznej zostanie jasno potwierdzona tradycyjna rola NATO jako sojuszu broniącego terytorium państw...
zobacz więcej
Raport: Wojna na Ukrainie
Arndt Freytag von Loringhoven, który w przeszłości kierował wywiadem Niemiec, a także NATO, opowiedział w rozmowie z „Rz” o swoich doświadczeniach.
„Ostrzegaliśmy przed narastającym zagrożeniem. 15 lat temu rozszyfrowaliśmy powiązania korupcyjne systemu stworzonego przez Putina. Ale nie wszyscy traktowali to poważnie. Pod koniec zeszłego roku USA i Wielka Brytania ostrzegały przed szeroką inwazją Rosji w Ukrainie, ale reszta Europy wtedy nie spodziewała się tego” –
powiedział.
Przyznał, że danymi dotyczącymi zamiarów Putina dysponowała również kanclerz Angela Merkel.