
Ukraińcy też chcieli cieszyć się wolnością i tym wspaniałym latem, ale nie mogą, bo wydarzyło się coś najstraszniejszego – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, zwracając się w piątek do uczestników najważniejszego brytyjskiego festiwali muzycznego, Glastonbury.
Joe Biden przybywa w sobotę do Niemiec na szczyt G7 po raz pierwszy w roli prezydenta USA, ale sprawy europejskie i niemieckie są mu od dawna...
zobacz więcej
W przejmującym przemówieniu, które wyemitowano na telebimach na festiwalu, ukraiński prezydent mówił, że chciałby powstrzymać wojnę, zanim „zrujnuje ona życie ludziom w innych krajach Europy, Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej”, wskazując, że „wszyscy oni są teraz zagrożeni”.
– Rozpowszechniajcie prawdę o wojnie prowadzonej przez Rosję, pomagajcie Ukraińcom, którzy z powodu wojny zmuszeni są do ucieczki ze swoich domów, znajdźcie naszą platformę charytatywną United24 i wywierajcie nacisk na wszystkich polityków, których znacie, aby pomogli przywrócić pokój na Ukrainie – apelował Zełenski.
– Czas jest bezcenny, a każdy dzień mierzy się w ludzkich życiach. Im więcej osób przyłączy się do nas w obronie wolności i prawdy, tym szybciej zakończy się wojna Rosji przeciwko Ukrainie. Udowodnijcie, że wolność zawsze zwycięża! – wzywał.
Wystąpienie Zełenskiego nie jest jedynym ukraińskim akcentem na tegorocznym festiwalu, bo również muzycznie Ukraina ma zauważalną reprezentację. W piątek wystąpi zwycięzca tegorocznego konkursu Eurowizji, zespół Kalush Orchestra, w sobotę – elektrofolkowa grupa Go_A, zaś w niedzielę na głównej scenie zagra etnofolkowa grupa DachaBracha.