„Niemcy nigdy nie były w takim położeniu”. Szef niemieckiego resortu gospodarki Robert Habeck oskarżył w piątek prezydenta Rosji Władimira Putina o chęć wywołania niepokojów w RFN za sprawą wysokich cen gazu. – To najlepsza pożywka dla populizmu, która ma podkopać od środka naszą liberalną demokrację – ocenił minister. – Zimą sytuacja będzie trudna – powiedział szef resortu odnosząc się do sprawy dostaw gazu do Niemiec. – Putin chce, żeby nasz kraj się rozpadł. Ale my się nie rozpadamy – oświadczył Habeck w wywiadzie dla „Spiegla”. W związku ze zmniejszonymi dostawami gazu z Rosji ponownie ostrzegł przed trudną sytuacją w sezonie zimowym i wezwał do oszczędzania energii. <br><br> <b>Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/60868463/trump-ostrzegal-berlin-w-onz-przed-uzaleznieniem-od-rosji-na-filmiku-widac-kpiace-usmiechy-niemcow" target="_blank">Niemcy szydzili z Trumpa, gdy ten ostrzegał Berlin przez uzależnieniem od Rosji</a></b> <br><br> Jak podkreślił minister, ta „strategia Putina, aby za pomocą podwyżek cen podzielić społeczeństwo”, nie będzie skuteczna, bowiem „Niemcy z wielką solidarnością znoszą wysokie ceny i wysoką inflację”. <br><br> – Zimą sytuacja na pewno będzie trudna. Jeśli nie wystarczy gazu, to niektórym gałęziom przemysłu potrzebującym tego surowca grozi zamknięcie – ostrzegł Habeck. Ocenił też, że „Niemcy nigdy nie były w takim położeniu”.Ceny gazu rosną w zawrotnym tempie, a „to może być dopiero początek”, ponieważ Rosja, która zmniejszyła do tej pory dostawy gazu do Niemiec o 60 procent, może go odciąć całkowicie. – Musiałbym skłamać, gdybym powiedział, że się tego nie obawiam – dodał minister. <br><br> Rosja ograniczyła dostawy gazu w ramach retorsji za zachodnie sankcje wprowadzone wobec niej w związku z inwazją na Ukrainę. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> – Gdyby zbiorniki gazu były całkowicie napełnione, Niemcy wytrzymałyby dwa i pół miesiąca bez dostaw z Rosji w przypadku średnio mroźnej zimy. W rezultacie Niemcy potrzebują dodatkowych dostawców, a także muszą oszczędzać gaz – potwierdził szef Federalnej Agencji ds. Sieci Przesyłowych Klaus Mueller. <br><br> W piątek w telewizji ARD Mueller oświadczył, że kierowany przez niego urząd opracowuje scenariusze dalszego rozwoju dostaw gazu ziemnego do Niemiec. – Większość tych scenariuszy nie jest zbyt dobra – przyznał Mueller.