
W górach meksykańskiego stanu Chihuahua od trzech dni trwa pościg za hersztem gangu narkotykowego, który zabił dwóch księży jezuitów i ich przewodnika górskiego. W akcji uczestniczy 250 żołnierzy.
Amerykańska straż graniczna poinformowała, że w maju na granicy z Meksykiem potwierdzono największą w historii liczbę migrantów - 239 416 osób....
zobacz więcej
W toku śledztwa ustalono, że zabójcą jest prawdopodobnie „El Chueco”, boss działającej w tym stanie bandy przestępczej Los Salazar, która należy do słynącego z bezwzględnego okrucieństwa kartelu narkotykowego Sinaloa.
„El Chueco” ścigał obu duchownych i ich przewodnika w przekonaniu, że przewożą pieniądze z ofiar wiernych.
Zamordowani to 78-letni ojciec Javier Campos Morales i 82-letni ojciec Joaquin Cesar Mora Salazar oraz ich przewodnik Pedro Eliadero.
Papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie modlił się za ofiary tej zbrodni. „Jestem w moich uczuciach i modlitwie przy tej wspólnocie katolickiej dotkniętej tragedią.
Raz jeszcze powtarzam, że przemoc nie rozwiązuje problemów, lecz jedynie przysparza cierpień” – powiedział, łącząc się w modlitwie z wiernymi w Meksyku.
W związku z kolejną zbrodnią karteli narkotykowych meksykańskie media piszą o niezwykłym „żniwie śmierci”. Od początku roku zarejestrowano w Meksyku 33 316 zabójstw.