Sześć czaszek ze średniowiecznego cmentarza odkryto w Gliwicach. Sześć czaszek ze średniowiecznego cmentarza odkrytego przed kilkoma laty w Gliwicach zostanie przebadanych przez współczesnych dentystów w Katowicach z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu i technologii 3D. Stomatolodzy ocenią m.in. <b>uzębienie osób pochowanych w nietypowy sposób, noszący znamiona pochówku antywampirycznego.</b> Czaszki pochodzą z odkrytego w 2013 r. cmentarzyska w Gliwicach. Było to jedno z najgłośniejszych w ostatnich latach znalezisk archeologicznych w Polsce. Okazało się ono być nekropolią osób odrzuconych przez społeczeństwo. Kilkanaście nietypowych grobów należało do skazańców ściętych mieczem przez kata, którym następnie – tak jak w pochówku antywampirycznym – umieszczono głowy między nogami. <br /><br /> Teraz dodatkowe światło na życie tych osób mogą rzucić badania stomatologiczne. –Liczymy na to, że będziemy mogli się dowiedzieć dosyć dużo, bo <b>zęby zachowały się w całkiem niezłym stanie, podobnie jak kości</b> – powiedziała podczas wtorkowej konferencji prasowej w Katowicach lek. dent. Marta Szymańska-Pawelec z Dentim Clinic Medicover. <br /><br /> Jej zdaniem badania mogą przynieść informacje nie tylko na temat próchnicy czy paradontozy, na które mogli chorować badani za życia, ale też o ich codziennej <b>diecie, nałogach, wieku badanej osoby, urazach, poziomie higieny 500 lat temu, ówczesnych praktykach stomatologicznych,</b> zwyczajach ozdabiania zębów czy poziomie stresu za życia, o którym mogą świadczyć np. silnie starte zęby. – To wszystko zostawia bowiem trwałe ślady, nieraz niewidoczne dla gołego oka – podkreśla dentystka. <br /><br /> – Raczej się nie zapowiada, by były to wampiry – na pierwszy rzut oka kły nie wyglądają inaczej niż u statystycznego pacjenta. Wiadomo, że miano wampirów przylgnęło do naszych dzisiejszych pacjentów ze względu na sposób pochówku, ale już po wstępnych oględzinach możemy potwierdzić, że kły wyglądają zupełnie normalnie – żartował specjalista chirurgii stomatologicznej Sebastian Pawelec. <br /><br /> – Wczoraj wstępnie obejrzeliśmy czaszki i już dzisiaj możemy powiedzieć, że <b>próchnica u nich praktycznie nie występowała,</b> albo ubytki były bardzo małe w porównaniu z dzisiejszą sytuacją. Nie ma praktycznie pacjenta w wieku dorosłym, który nie ma przynajmniej jednego ubytku, a często ma ich więcej. Myślę, że duże znaczenie ma tu dieta - wiemy, że ludzie ze średniowiecza jedli zupełnie inaczej. Dziś spożywa się dużo więcej cukru, to ma bardzo duży wpływ - dodała Marta Szymańska-Pawelec.Każdemu z nietypowych pacjentów katowickiej kliniki założono kartę. Oprócz tradycyjnego przeglądu, każda z czaszek będzie miała wykonane panoramiczne zdjęcie RTG, a także zaawansowaną tomografię komputerową szczęk, co pozwoli zajrzeć do wnętrza kości i poszukać schorzeń niewidocznych gołym okiem. Następnie z pomocą skanera 3D w parę minut wykonane zostanie kilka tysięcy zdjęć uzębienia. W ten sposób zostanie ono cyfrowo odtworzone na ekranie komputera. Dzięki temu dentyści przyjrzą się m.in. <b>budowie struktur anatomicznych zębów, ewentualnym zmianom w kościach szczęk, skali ubytków, wadom zgryzu, a także kształtowi zębów.</b> Badania z użyciem lasera, który przenika ząb pozwolą ustalić, czy pozornie zdrowe uzębienie nie było zajęte przez próchnicę wewnątrz. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> – Dla nas to nowe doświadczenie – powiedziała kierowniczka Działu Archeologii Muzeum w Gliwicach Monika Michnik. To właśnie gliwickie muzeum odpowiadało za prace wykopaliskowe. – Mamy oczywiście jakąś wiedzę na temat patologii występujących u tych osób, natomiast może zobaczymy to, co jest niewidoczne gołym okiem. Wiadomo, że wiedza, sprzęt i doświadczenie państwa pomogą uzyskać nowe informacje. Zobaczymy, jakie będą wyniki tej pracy. Jeśli będzie taka możliwość, to <b>postaramy się jako muzeum pokazać na wystawie wyniki pracy zarówno archeologów, jak i stomatologów</b> – zapowiedziała.