
Choć po weekendzie Francja żyje głównie wynikami I tury wyborów parlamentarnych, nie milkną echa wizyty prezydenta Emmanuela na południu kraju, gdzie w czasie wiecu został zaczepiony przez 18-letnią Laurę. Uczennica szkoły średniej zapytała polityka o obecność w jego rządzie dwóch ministrów oskarżonych o gwałt. Od tamtej pory nachodzili ją żandarmi. Teraz francuska policja przeprasza.
Niemcy od ponad dwóch miesięcy nie wysłały prawie żadnej broni na Ukrainę, a ich kanclerz gra na czas. Podczas gdy Ukraińcy toczą twarde boje z...
zobacz więcej
Francuskie media piszą o „wyzwaniu” rzuconym przez nastolatkę prezydentowi. Studentka podczas wizyty Emmanuela Macrona w regionie Tarn krzyczała w kierunku prezydenta, dlaczego „postawił na czele państwa mężczyzn, którzy są oskarżeni o gwałt i przemoc wobec kobiet.
Pytanie dotyczyło ministra spraw wewnętrznych Geralda Darmanina i nowego ministra solidarności Damiena Abada. Obaj mężczyźni zaprzeczają tym oskarżeniom.
Aujourd'hui, Laura lycéenne de 18 ans qui a interpellé Macron à Gaillac sur les violences faites aux femmes a été extraite de sa classe par les gendarmes pour lui expliquer qu'elle avait mal agit !
— WILL SEB / LYNN FLYNN (@WillSebUSA) June 10, 2022
Crime de lèse majesté ? Jusqu'où iront-ils pour faire taire la voix des femmes ? pic.twitter.com/QmeLcYsb5Y
Policja zaprzecza, że dyskusja między 18-latką a prezydentem Francji była powodem ich wizyty. Komendant policji w Gaillac Laura Barbuto powiedziała dziennikowi „Le Parisien”, że obawiano się, że mogła paść ofiarą napaści na tle seksualnym.�� #Laura [itv @BFMTV ] : « C pas anodin d'être sorti de son cours pour être interrogé par la gendarmerie. La gendarme m'a dit "vous n'auriez pas dû faire ça y'avait d'autres façons d'interpeller le Président" [...] J'suis pas la seule à me poser la question » �� #Gaillac #Macron pic.twitter.com/K8gaGdmC4G
— ĠḧöṡẗΦḞräṅċë (@france_ghost) June 11, 2022